Arka Gdynia pokonała Legie Warszawa 3:2 i po raz drugi z rzędu sięgnęła po Superpuchar Polski.
Spotkanie idealnie zaczęło się dla Legii Warszawa, która już po 120 sekundach gry wyszła na prowadzenie. Dośrodkowanie Marko Vesovica próbował przeciąć Bogdanow jednak zrobił to tak niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki. Arka odpowiedziała w 19.minucie po przepięknym uderzeniu Luka Zarandi, który chwile wcześniej nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Malarzem. Po stracie bramki mistrzowie Polski zaatakowali i przyniosło to efekt w 30.minucie gdy uderzeniem z dystansu Steinborsa pokonał Chris Philipps. Osiem minut później Bogdanow zrehabilitował się i uderzeniem z rzutu wolnego pokonał Malarza doprowadzając do wyrównania. Legia mogła wyjść na prowadzenie za sprawą Kante jednak jego uderzenie fenomenalnie obronił Steinbors. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem w doliczonym czasie gry trzecią bramkę dla finalisty Pucharu Polski zdobył Michał Janota dla którego był to oficjalny debiut w zespole.
Od początku drugiej połowy to Legioniści atakowali czego efektem było uderzenie głową Carlitosa, które wybronił dobrze dysponowany tego dnia łotewski bramkarz. W 66. minucie były napastnik Wisły Kraków umieścił piłkę w siatce jednak sędzia słusznie dopatrzył się pozycji spalonej hiszpańskiego napastnika. Znakomita sytuację miał również Hamalainen jednak i tym razem z jego uderzeniem poradził sobie Steinbors. Ostatecznie Arka utrzymała prowadzenie i po raz drugi z rzędu sięgnęła po Superpuchar Polski.
Legia Warszawa – Arka Gdynia 2:3 (2:3)
Bogdanow 2(s), Philipps 19 – Zarandia 19, Bogdanow 38, Janota 45+2
