W czwartkowy wieczór Raków Częstochowa zagra o swoje być albo nie być w europejskich pucharach w tym sezonie. Mistrzowie Polski zagrają z mającą już zapewniony awans Atalantą Bergamo. Trener włoskiej ekipy ma dokonać kilku roszad, które mogą być nadzieją dla ekipy Dawida Szwargi.
Raków walczy o grę w pucharach
Raków Częstochowa nie ma już szans na grę w fazie pucharowej Ligi Europy na wiosnę. Wyjazdowa porażka 1:2 ze Sportingiem Lizbona sprawiła, że mistrzowie Polski nie mają już matematycznej możliwości, aby powalczyć o zajęcie drugiego miejsca w tabeli grupy D.
Drużyna Dawida Szwargi wciąż ma jednak szansę na zajęcie trzeciego miejsca i „spadek” do Ligi Konferencji Europy. Nie będzie to jednak łatwe, bowiem w ostatniej kolejce Raków zagra przed własną publicznością z Atalantą. Szansą może być fakt, że włoska ekipa ma już zapewniony awans do kolejnej rundy.
Rotacje w Atalancie szansą dla Rakowa?
Zapewniona gra na wiosnę w pucharach daje trenerowi Atalanty Gian Piero Gasperiniemu możliwość rotowania składem. Czynnik ten może być nadzieją dla mistrzów Polski na to, że zdołają osiągnąć korzystny wynik, dzięki któremu zdołają zagrać w Lidze Konferencji Europy.
„Bergamo News” informuje, że trener włoskiej ekipy może dokonać wielu roszad w składzie. Okazję na grę mogą dostać między innymi urodzony w 2003 roku Giovanni Bonfanti, Michel Adopo czy Emil Holm. Zarówno ich obecność, jak i brak konieczności walki za wszelką cenę o punkty mogą sprawić, że Raków przy odpowiednio skutecznej grze będzie mógł myśleć o zdobyczy punktowej i grze na wiosnę w pucharach.
Atalanta, con il Rakow si può allargare la rosa: chance in vista per chi gioca meno https://t.co/SkGDcSxT9q
— Bergamonews (@Bergamonews) December 12, 2023
Kibice Galatasaray czekają na Grabarę. “Mamy z nim rachunki do wyrównania”