Barca znowu wygrywa! Lewandowski z pierwszym golem od trzech miesięcy

Aktualizacja: 6 lut 2023, 14:32
1 lut 2023, 22:52

Po niezwykle interesującym spotkaniu FC Barcelona zanotowała kolejne ligowe zwycięstwo, tym razem wygrywając 2:1 z Realem Betis. Drugą bramkę dla Katalończyków strzelił Robert Lewandowski, który czekał na ligowe trafienie nieco ponad trzy miesiące.

Starcie z Realem Betis było pierwszym od miesiąca ligowym spotkaniem FC Barcelony, w którym miał możliwość wystąpić Robert Lewandowski. Polak zakończył już karę zawieszenia, jaką musiał odcierpieć na skutek czerwonej kartki obejrzanej podczas starcia z Osasuną.

Ciekawa, ale bezbramkowa pierwsza połowa

Pierwszy kwadrans spotkania na Benito Villamarin należał do gospodarzy. Świetne okazje do otwarcia wyniku meczu mieli Luiz Henrique i Borja Iglesias, ale w obu przypadkach zabrakło im nieco szczęścia i dokładności. Praktycznie od początkowych minut pojedynek stał na wysokim poziomie intensywności.

Później do głosu zaczęli dochodzić piłkarze FC Barcelony, którzy coraz odważniej atakowali na bramkę Ruiego Silvy. Najlepsze okazje do wpisania się na listę strzelców mieli Pedri i Gavi, jednak im również zabrakło sporo dokładności. Do siatki za to trafił Raphinha, ale arbiter nie uznał tego trafienia z powodu spalonego.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Na uwagę zasługiwała słaba gra Roberta Lewandowskiego. Polak w wielu sytuacjach tracił piłkę i choć w dużym stopniu była to zasługa dobrze grających zawodników Betis, to sam Polak nie robił zbyt wiele, aby można było powiedzieć o nim coś pozytywnego.

Dwa ciosy FC Barcelony w drugiej połowie

Po zmianie stron intensywność spotkania wcale nie zmalała, ale zmienił się układ sił – Real Betis nie był już aż tak aktywny w ofensywie, podczas gdy Barca coraz odważniej działała pod polem karnym gospodarzy. Już w pierwszym kwadransie Pedri i Raphinha mogli otworzyć wynik starcia, ale w pierwszej okazji pomocnik nie trafił w bramkę, a w drugiej Brazylijczyk został zablokowany.

W 65. minucie drużyna ze stolicy Katalonii w końcu dopięła swego. Alejandro Balde wbiegł w pole karne i zagrał niemal wzdłuż linii bramkowej, po czym z najbliższej odległości piłkę do pustej bramki skierował Raphinha. Dokładnie kwadrans później po raz pierwszy od końcówki października do siatki w ligowym starciu trafił Robert Lewandowski. Polak odebrał piłkę zagraną przez Ronalda Araujo w polu karnym i umiejętnie znalazł drogę do bramki.

W 85. minucie defensywa FC Barcelona dała się zaskoczyć. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła piłka teoretycznie nie mogła stworzyć gościom żadnego zagrożenia, ale pechową interwencją popisał się Jules Kounde, który w niezamierzony sposób skierował ją do własnej bramki.

W końcowych minutach Real Betis usilnie próbował doprowadzić do wyrównania, ale ostatecznie gospodarze nie zdołałi już zmienić wynik. Mecz zakończył się więc wygraną Barcy, po której, przynajmniej do jutra, powiększyła przewagę nad drugim Realem Madryt do aż ośmiu punktów.

Real Betis vs FC Barcelona 1:2
0:1 Raphinha 65′
0:2 Robert Lewandowski 80′
1:2 Jules Kounde (sam.) 85′

Kolejna wielka zmiana w trakcie meczów wchodzi w życie. Infantino potwierdził

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA