Nasza redaktorka w krótkiej rozmowie z przyjmującym Politechniki Warszawskiej oraz mistrzem Europy juniorów, Bartoszem Kwolkiem, o atmosferze w zespole i planach na nadchodzący sezon.
Aleksandra Kabała: Po pierwsze, chciałam pogratulować zdobytego ostatnio mistrzostwa Europy. Jak Pan się czuje po zdobyciu takiego tytułu?
Bartosz Kwolek: Bardzo dobrze, to kolejne doświadczenie i jestem naprawdę bardzo szczęśliwy z tego powodu, ale teraz muszę się skupić na PlusLidze, na grze w Politechnice. To jest mój główny cel.
A.K.: Zmiana klubu, wejście do PlusLigi. Jak się Pan czuje w nowej drużynie?
B.K.: Bardzo dobrze, chłopcy z zespołu bardzo miło mnie przyjęli, nie czuję różnicy wieku. Nawet jeżeli chodzi o Pawła Zagumnego, który jest przecież kilkanaście lat ode mnie starszy, nie czuję w ogóle tej różnicy pokoleniowej, jeżeli tak to mogę nazwać, więc naprawdę jest bardzo fajnie.
A.K.: Miałam właśnie pytać o Pawła Zagumnego. Jak to jest grać z jednym z najlepszych rozgrywających na świecie? Jest pewnie różnica między współpracą z nim a mniej doświadczonymi czy utalentowanymi graczami?
B.K.: Oczywiście, że to się czuje. Tak jak Pani powiedziała, to jest najlepszy rozgrywający na świecie. Granie z nim to naprawdę czysta przyjemność.
A.K.: Jakie są cele Politechniki na nadchodzący sezon? Rozumiem, że walka o medale?
B.K.: Chcemy przede wszystkim grać jak najlepiej, a jak to wyjdzie po sezonie to zobaczymy.
A.K: Dziękuję za rozmowę.
B.K.: Dziękuję bardzo.