Bayern Monachium pewnie wygrał 3:0 z 1. FC Nurnberg. Dwie bramki, obie jeszcze w pierwszej połowie, zdobył Robert Lewandowski.
Bayern nie może zaliczyć początku tego sezonu do udanych. Strata do Borussi Dortmund urosła do 9 punktów i trudni powiedzieć, czy Bawarczykom uda się to odrobić. Na pewno jednak takie występy jak dzisiaj są krokiem w dobrą stronę. Nawet jeśli rywalem jest zespół ocierający się o spadek.
Bayern wszedł w mecz tak jak powinien. Szybkie przejęcie kontroli, zepchnięcie rywali i zdecydowana dominacja. Już w 9. minucie Lewandowski świetnie wyskoczył do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego i uprzedził bramkarza rywali.
Piłkarze Nurnbergi nie byli w stanie w jakikolwiek sposób odpowiedzieć i mogli jedynie prosić o jak najniższy wymiar kary. W 27. minucie Polak ponownie cieszył z bramki. Po strzale Leona Goretzki piłka odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi Roberta, któremu pozostało trafić do pustej bramki. Przed przerwą Lewandowski mógł spokojnie skompletować hattricka, jednak przestrzelił w świetnej sytuacji.
Po przerwie obraz gry za bardzo się nie zmienił. Bayern w swoim starym, dobrym stylu kontrolował grę, nie pozwalając rywalom nawet pomyśleć o złapaniu kontaktu. Podsumowaniem dominacji była bramka Franka Ribery’ego w 56. minucie. Bramkarz gości wypluł piłkę pod jego nogi, a ten pewnie to wykorzystał. Więcej bramek już nie zobaczyliśmy i ostatecznie Bayern zwyciężył 3:0.
Robert Lewandowski dzięki dubletowi ma już 9 trafień i brakuje mu już tylko jednego trafienia do obecnie najlepszego strzelca Bundesligi- Paco Alcasera.
Skrót meczu, a w nim 2 bramki Lewandowskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=1rKTcDOqUyk&fbclid=IwAR0-TkLyegicAFprPU6jz1R1qFA1D5UZgvAKy2vmHWA80DTqf9C__vXDVC8