W środowy wieczór Rosa Radom grała z zespołem Usak Sportif w ramach rozgrywek Basketball Champions League. W pierwszym meczu w Radomiu Rosa wygrała 83:77.
Pierwsza kwarta była bardzo dobra w wykonaniu dobrego zespołu. Mimo że, z początku oba zespoły grały równo to Rosa zdołała zdominować przeciwników i po 3 składnych akcjach wyszła na najwyższe prowadzenie 22:12. Końcówka kwarty należała do gospodarzy, jednak to Rosa prowadziła po pierwszej kwarcie 22:16.
Na początku drugiej kwarty Rosa kontrolowała przebieg spotkania. Po akcji 3+1 Michała Sokołowskiego goście wyszli nawet na prowadzenie 33:23. Wtedy jednak w zespole z Radomia coś się zacięło. Gospodarze szybko to wykorzystali i w zaledwie 3 minuty wyszli na prowadzenie 38:35. Fakt iż gospodarze przejęli prowadzenie rozjuszył żądnych zwycięstwa gości. Dzięki temu obudzili się oni z marazmu i przed przerwą prowadzili
3. kwarta była bardzo podobna do pierwszej. Rosa znów grała dobrą koszykówkę i do połowy kwarty spokojnie prowadziła 55:51. Od tego wyniku Sportif zanotował serial punktowy 18-3 i gospodarze prowadzili przed ostatnią kwartą prowadzili 70:58.
Ostatnia kwarta nie przyniosła zmiany wyniku, a gospodarze powoli podwyższali swoje prowadzenie. Gdy osiągnęło ono 19 punktów było ostatecznie wiadomo kto odniesie zwycięstwo. Ostatecznie zespół z Turcji wygrał to spotkanie
Najlepszym graczem meczu był Zach Auguste który zdobył 31 punktów oraz 14 zbiórek. Po stronie Rosy dobrze zaprezentował się Garry Bell – zdobywca 19 punktów.
Muratbey Usak Sportif – Rosa Radom 96:76 (16:22, 27:22, 26:14, 27:18)
Usak: Auguste 31, Harrison 16, Mckissic 13, Freimanis 12, Vasiliauskas 11, Demirel 4, Candan 3, Kavaklioglu 3, Sonmez 3
Rosa: Bell 19, Jackson 16, Sokołowski 14, Callahan 12, Witka 6, Jeszke 3, Adams 2, Zyskowski 2, Szymkiewicz 2