Wszystko wskazuje na to, że 31-letni Marcin Kowalczyk po trzech latach zagranicznej przygody wróci do Wrocławia. Zawodnik występował w drużynie Śląska w sezonie 2012/13.
Dzisiaj poinformowano, że Marcin Kowalczyk w kolejnym sezonie nie będzie reprezentował barw FK Tosno. Rosyjski klub nie zdecydował się na przedłużenie wygasającej wraz z końcem czerwca umowy. Informacja ta wywowała lawinę spekulacji dotyczących przyszłości 31-letniego zawodnika, a jednym z najbardziej prawdopodobnych kierunków jest powrót zawodnika do Wrocławia.
Działacze wrocławskiego klubu zdają sobie sprawę z braków kadrowych, co jest szczególnie widoczne na pozycji defensywnego pomocnika oraz w formacji obronnej. Doświadczony i wszechstronny Kowalczyk miałby być idealnym kandydatem dla Mariusza Rumaka na załatanie owych luk. Problemem mają być jednak wysokie wymagania finansowego samego zawodnika.
Marcin Kowalczyk, występujący na pozycji defensywnego pomocnika bądź obrońcy, reprezentował barwy Śląska w sezonie 2012/13. Na boiskach Ekstraklasy zagrał w 24 spotkaniach, będąc podstawowym wyborem trenera. Śląsk pragnął zatrzymać zawodnika, jednak ten wówczas zdecydował się na transfer do Wołgi Niżni Nowogród, rozstając się z klubem w kiepskiej atmosferze.
Zawodnik ma w swoim CV także występy w dorosłej reprezentacji Polski. W narodowych barwach zagrał w 8 spotkaniach, w tym jednym już za kadencji trenera Adama Nawałki.
