Do niecodziennej sytuacji doszło na hali przy alejach Zygmuntowskich 5 w Lublinie. Niżej notowana Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonała na własnym terenie 1KS Ślęza Wrocław 61-56. To już szóste zwycięstwo lublinianek w tym sezonie.
Pszczółki zdawały sobie sprawę z rangi gości, dlatego już od pierwszych minut starały się wypracować zaliczkę punktową. Oczka wchodziły jednak wyjątkowo ciężko, bo po trzech minutach pierwszej kwarty było zaledwie 4-2. Oba zespoły szły punkt za punkt. Na prowadzenie Ślęzę wyprowadziła Pocek. Na najwyższe w tej części gry prowadzenie wrocławianki miały okazję wspiąć się po punktach Jovanovic. To Ślęza prowadziła 16-18.
Wychowanka Pszczółek, Agata Dobrowolska, od razu po rozpoczęciu drugiej kwarty dorzuciła dwa oczka. Chwilę później swoje punkty dołożyła ponownie Jovanovic. Dopiero wtedy Ślęza po raz pierwszy zaczęła prawdziwie prowadzić. Pszczółki jednak nie złożyły broni. Trzy punkty zapisała na swoim koncie Popović. Po niej do kosza za dwa punkty trafiła Labuckiene. Przed zejściem na przerwę Popović zdołała jeszcze dopisać dwa oczka i dzięki temu miejscowe były już bardzo blisko wyrównania stanu spotkania (29-31).
Po powrocie na parkiet do remisu doprowadziła Day. Od tej pory to gospodynie miały przewagę. Po punktach Peterson było już 44-40. Nagle pojawiło się dużo błędów. Złe podania i faule utrudniały szybkie zdobywanie punktów. Dwa punkty dopisała do swojego konta Jovanovic, a do kolejnego remisu doprowadziła Owczarzak. Pszczółkom przed decydującą odsłoną udało się wyjść na jednopunktowe prowadzenie (45-44).
Od punktów Glomazic rozpoczęła się czwarta kwarta. Szybko jednak na tę zdobycz odpowiedziała Day. Dzięki puntkom Degbeon Pszczółki miały już trzy punkty przewagi. Od tej pory w szeregach 1KS coś nie funkcjonowało. Miejscowe szybko mogły cieszyć się z prawie 10-punktowej zaliczki. Po rzucie Peterson było już 60-52. Co prawda wrocławianki ruszyły do odrabiania punktów, ale nie dały już rady. Gospodynie wygrały 61-56.
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – 1KS Ślęza Wrocław 61-56 (16-18, 13-13, 16-13, 16-12)
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin: Peterson 11, Day 15, Sklepowicz, Szott-Hejmej, Duchnowska DNP, Adamowicz 9, Pawłowska DNP, Degbeon 4, Popović 18, Labuckiene 4, Trzeciak DNP
1KS Ślęza Wrocław: Piędel DNP, Klatt DNP, Marciniak, Dobrowolska 5, Budrick 10, Szajtauer, Glomazic 6, Jovanovic 18, Pocek 9, Owczarzak 8
Z całym szacunkiem, ale skąd taka opinia, że w obecnym sezonie lubelskie akademiczki mają mieć niższe notowania niż Ślęza? Porównując składy obu drużyn trudno naprawdę dostrzec różnicę w obu zespołach, a już pisanie o sensacji w Lublinie to naprawdę przesada.