Bordeaux traci punkty w doliczonym czasie! Lewczuk na ławce

26 sty 2019, 22:04

W 22. kolejce Ligue 1 Bordeaux, z Igorem Lewczukiem w składzie, podejmowało na wyjeździe Strasbourg. Gospodarze zwyciężyli 1:0 po bramce w doliczonym czasie drugiej połowy. Igor Lewczuk znalazł się na ławce rezerwowych.

Gdyby spojrzeć przed meczem w tabelę, to zdecydowanym faworytem mogliby wydawać się gospodarze, znajdujący się o pięć lokat wyżej. W praktyce jednak tabela Ligue 1 jest na tyle spłaszczona, że zespoły te oddzielały zaledwie cztery punkty.

Pierwsze połowa nie przyniosła wielu groźnych akcji. Co prawda zespoły oddały dziewięć strzałów, ale zaledwie jeden był celny. Ogólnie pierwsze 45 minut było bardzo wyrównane, o czym świadczy także niemal identycznie posiadanie piłki.

W drugiej odsłonie bardziej konkretni byli gospodarze, aż czterokrotnie  zmuszając bramkarza Bordeaux do interwencji. Konkretnych efektów to jednak nie przynosiło i długo wydawało się, że drużyny podzielą się punktami. Jednak za sprawą Kenny Lala stało się inaczej. Pomocnik zdobył decydującą bramkę w 93. minucie i zapewnił swojemu zespołowi komplet punktów. Patrząc na obraz gry – sprawiedliwy wynik.

Igor Lewczuk cały mecz spędził na ławce rezerwowych. Nie jest to niestety nic niezwykłego. Polak w tym sezonie zagrał zaledwie w pięciu spotkaniach ligowych.

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA