Borussia z Piszczkiem pokonuje wicelidera Bundesligi!

4 lut 2017, 20:23

W najciekawszym meczu tej serii spotkań Borussia wygrała z RB Lipsk 1:0, a Łukasz Piszczek był o krok od asysty.

Mecz rozgrywany na Signal Iduna Park był uważany za hit 19. kolejki Bundesligi. Gospodarze chcąc walczyć o występy w przyszłorocznej Lidze Mistrzów musieli zdobyć pełną pulę, jednak rewelacyjny beniaminek z Lipska, który jest aktualnym wiceliderem ligi nie zamierzał ułatwiać im tego zadania.

Mecz od samego początku był bardo wyrównany. Żadna z drużyn nie potrafiła przejąć zdecydowanej inicjatywy. Byliśmy świadkami walki w środku pola i dużej ilości fauli. Groźnie mogło być w 12. minucie po źle wykonanym rzucie wolnym gości, kiedy z kontrą popędził Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk przebiegł z futbolówką kilkadziesiąt metrów, jednak fatalnie dośrodkował do Ousmane Dembele, który ledwo zdołał dotknąć piłki. Zdecydowanie lepiej wyglądała akcja tego niezwykle aktywnego duetu z 35. minuty. Młody Francuz w cudownym stylu minął dwóch rywali na prawym skrzydle i wrzucił piłkę wprost na głowę niepilnowanego Aubameyanga, który z bliskiej odległości pokonał Gulacsiego i otworzył wynik spotkania.

Drugą połowę gospodarze powinni rozpocząć od podwyższenia prowadzenia. Po świetnie wyprowadzonej kontrze Aubameyang podał do Marco Reusa, który minął w polu karnym Ilsankera, jednak jego strzał przeleciał o dobrych kilka metrów od bramki beniaminka. Niemiec zrewanżował się świetnym podaniem Gabończykowi kilka minut później, ale najskuteczniejszy piłkarz gospodarzy strzelił wprost w Gulacsiego.

Na kolejną doskonałą okazję musieliśmy czekać do 83. minuty. Wtedy to z dobrej strony pokazał się Łukasz Piszczek. Polak kapitalnie podał do Reusa, który znalazł się tylko przed bramkarzem gości, jednak Niemiec tego dnia miał bardzo rozregulowany celownik i tym razem również strzelił obok słupka. Gorąco zrobiło się w doliczonym czasie gry. Najpierw bramkę mógł zdobyć Ginter, ale jego strzał został wybity z linii bramkowej. Następnie w ostatniej akcji meczu do bramki Burkiego trafili goście, ale arbiter odgwizdał spalonego i tym samym to podopieczni Thomasa Tuchela cieszyli się z trzech punktów.

Piszczek zaliczył pełne 90 minut. Polak grał bardzo pewnie w obronie, a jedyne co można mu zarzucić to rzadkie włączanie do akcji ofensywnych. Cały mecz na ławce rezerwowych w drużynie z Lipska spędził Kamil Wojtkowski.

19. kolejka Bundesligi:
Borussia
 Dortmund – RB Lipsk 1:0 (1:0)
(Aubameyang 35)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA