Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno wystartowało z kolejną edycją akcji #bratzabratemstoi. Kilka miesięcy temu kibice pomagali Danielowi Kaczmarkowi odbudować warsztat po pożarze, tym razem pieniądze zbierane będą dla Andrzeja Szymańskiego, wychowanka leszczyńskiej Unii, którego karierę zatrzymała kontuzja.
W 2001 roku uległ poważnemu wypadkowi. Od tamtej pory może poruszać się jedynie na wózku inwalidzkim.Były żużlowiec Unii Leszno obecnie utrzymuje się z renty, która wynosi zaledwie 700 złotych. Na całe szczęście stałą pracę ma jego żona. Nie zmienia to faktu, że zawodnika nie stać na podstawowe elementy wyposażenia domu.
Gdy w ubiegłym sezonie podobne nieszczęście spotkało Darcy’ego Warda z pomocą wystartował cały żużlowy świat. Szymański po kontuzji został odrzucony przez świat żużla. Pozostał bez pomocy i wsparcia, teraz się to zmieni!
Kibice będą mogli zakupić specjalnie dla tej akcji powstałe szale a zysk ze sprzedaży zostanie przeznaczony dla Andrzeja Szymańskiego na nowy wózek inwalidzki.
W akcje już za zaangażowali się zawodnicy oraz Prezydent Leszna Łukasz Borowiak, który przekazał Andrzejowi karnet na wszystkie mecze Unii oraz zakupił sprzęt domowy niezbędny do funkcjonowania. Poza tym zaapelował o przekazanie 1% podatku dla Andrzeja. Pomoc należy kierować na rachunek: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615, w rubryce „informacje uzupełniające” należy dodać: 1122 Szymański Andrzej.
Niewykluczone, że dla Szymańskiego znajdzie się również praca w klubie Unia Leszno przy pracy z młodzieżą!
#BratZaBratemStoi