DPŚ: Brąz dla Polaków!

Aktualizacja: 14 cze 2015, 21:54
14 cze 2015, 16:58

W duńskim Vojens rozegrany został Drużynowy Puchar Świata na żużlu. W finale wystartowały cztery reprezentacje: Danii, Szwecji, Australii i Polski. Przypominamy, iż zawody zostały przełożone z soboty na niedzielę z powodu złych warunków torowych.

Początek zawodów nie należał do najlepszych w wykonaniu naszych rodaków. W pierwszym biegu Przemysław Pawlicki po wygranym starcie wysunął się na czoło stawki niestety jego prowadzenie nie trwało długo bowiem na przeciwległej prostej startowej został wyprzedzony przez Kennetha Bjerre. Kolejne trzy biegi to zaledwie trzy punkty zdobyte przez Bartosza Zmarzlika, Macieja Janowskiego i Krzysztofa Buczkowskiego.

Druga seria startów rozpoczęta od zera Zmarzlika. W tym momencie Polacy zaczęli oddalać się od stawki. Przełom nastąpił w siódmym biegu gdzie wystartował Przemysław Pawlicki, młody Polak wykorzystał brak Pedersena i Sunderströema, którzy zostali wykluczeni i przywiózł za plecami Chrisa Holdera. W biegu ósmym Maciej Janowski wygrywając start i pewnie prowadząc cały wyścig przywrócił reprezentacje Polski do dalszej gry.

Czwartą serie wyścigów otworzył Przemysła Pawlicki, niestety bardzo został na starcie i nie był w stanie dogonić uciekającej stawki. W następnym biegu plamę, którą pozostawił Przemek zmazał kapitan reprezentacji Maciej Janowski, po znakomitym starcie obiją prowadzenie i wygrał wyścig. Po czternastu wyścigach Polska miała 22 punkty a do prowadzącej Dani i Szwecji brakowało im jednego „oczka”.

Walka o medale rozpoczęła się w ostatniej serii wyścigów. Pierwszy z biegów nominowanych fatalnie w wykonaniu Zmarzlika, młody Gorzowianin przegrał start i nie mógł poradzić sobie z szybszymi rywalami. Trener reprezentacji Marek Cieślak do biegu osiemnastego posyła Macieja Janowskiego. „Magic” po kontakcie z Australijczykiem Jasonem Doylem stracił panowanie nad motocyklem i nie był w stanie kontynuować jazdy. Niemiecki arbiter zawodów Christian Froschauer wykluczył naszego rodaka tym samym oddalił „biało-czerwonym” nadzieje na medal. W przedostatnim wyścigu ponownie startuje „Magic”, który zastępuje Krzysztofa Buczkowskiego, popisuje się świetnym refleksem wygrywając start. Polak niestety nie zdołał zatrzymać bardzo szybkiego Szweda Fredrika Lindgrena i dowiózł tylko dwa punkty. W pierwszej odsłonie ostatniego wyścigu Przemysław Pawlicki wygrywa start i obejmuje prowadzenie, szarżujący Niels Kristian Iversen wjeżdża w niego i spada z motocykla. W powtórce wyścigu ponownie starszy z braci Pawlickich wygrywa start i obejmuje prowadzenie, które odbija mu Lindgren. Dwa punkty przywiezione przez naszego rodaka dają Polskiej reprezentacji brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Świata na żużlu.

Reprezentacja Szwecji przez całe zawody zbierała punkty, które gubili Duńczycy a w ostatnim wyścigu dopełnia sukcesu i zdobywa złoty medal DPŚ. Na łamach Canal+ sport Przemysław Pawlicki dedykuje brązowy medal kontuzjowanemu Jarkowi Hamplowi.

I Szwecja – 34
1. 
Antonio Lindbaeck – 7 (0,2,3,0,2)
2. 
Andreas Jonsson – 12 (3,3,1,2,3)
3. 
Linus Sundstroem – 4 (0,w,2,1,1)
4. 
Fredrik Lindgren – 11 (3,2,1,2,3)

II Dania – 32
1. 
Peter Kildemand – 13 (3,1,3,3,3)
2. 
Nicki Pedersen – 4 (0,w,1,1,2)
3. 
Niels Kristian Iversen – 8 (2,3,3,1,w)
4. 
Kenneth Bjerre – 6 (3,1,0,2,d)

III Polska – 27
1. 
Bartosz Zmarzlik – 3 (1,0,1,1,0)
2. 
Krzysztof Buczkowski – 4 (1,1,2,0,-)
3. 
Maciej Janowski – 11 (1,3,2,3,w,2)
4. 
Przemysław Pawlicki – 9 (2,3,2,0,2)

IV Australia – 26
1. 
Chris Holder – 7 (0,2,3,w!,2,0)
2. 
Jason Doyle – 8 (1,0,d,3,3,1)
3. 
Nick Morris – 2 (2,0,0,-,-)
4. 
Troy Batchelor – 8 (2,2,0,3,1)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA