Ślęza Wrocław z brązowymi medalami Energa Basket Ligi Kobiet! W decydującym meczu zawodniczki trenera Arkadiusza Rusina wygrały z Wisłą CanPack Kraków 62:58.
Gospodynie świetnie weszły w ten mecz – skuteczna była Leonor Rodriguez, a po akcji 2+1 Cheyenne Parker prowadziły 9:2. W pewnym momencie ta przewaga wzrosła nawet do 10 punktów, ale w końcówce trafiała Kourtney Treffers i dlatego po 10 minutach było “tylko” 21:15 dla krakowianek. W drugiej kwarcie Wisła CanPack nie była już tak skuteczna, a to dobrze wykorzystały wrocławianki. Końcówka pierwszej połowy należała do Klaudii Sosnowskiej oraz Marissy Kastanek. Dzięki nim był remis – po 30.
Trzecią kwartę Ślęza rozpoczęła od serii 7-0, a drużyna trenera Krzysztofa Szewczyka znowu miała ogromne problemy w ofensywie. Po późniejszych rzutach wolnych Sharnee Zoll-Norman przewaga wynosiła już 10 punktów. Dzięki kolejnym trafieniom Amerykanki po 30 minutach było już 49:38 dla wrocławianek.
Trzecią kwartę Ślęza rozpoczęła od serii 7-0, a drużyna trenera Krzysztofa Szewczyka znowu miała ogromne problemy w ofensywie. Po późniejszych rzutach wolnych Sharnee Zoll-Norman przewaga wynosiła już 10 punktów. Dzięki kolejnym trafieniom Amerykanki po 30 minutach było już 49:38 dla wrocławianek. W ostatniej kwarcie Wisła CanPack starała się odrabiać straty – po rzucie Giedre Labuckiene udało im się zbliżyć nawet na siedem punktów. Później ważna była też Rodriguez, a gospodynie przegrywały już tylko czterema. Na więcej już jednak Ślęza nie pozwolił. Najskuteczniejszymi zawodniczkami Ślęzy zostały Kourtney Treffers (15 pkt i 11 zbiórek) oraz Sharnee Zoll-Norman (13 pkt, 4 zbiórki i 5 asyst).
Krakowianki nie zdobyły żadnego medalu w tym sezonie. To dopiero drugi raz taka sytuacja od sezonu 2004/2005 włącznie.
WISŁA CAN PACK KRAKÓW – 1KS ŚLĘZA WROCŁAW 58:62 (21:15, 9:15, 8:19, 20:13)