Bundesliga: Dobre rezultaty “polskich” drużyn

18 mar 2017, 19:41

W sobotnich spotkaniach 25. kolejki Bundesligi żadna z “polskich” drużyn nie przegrała swojego meczu. Dwóch Polaków zagrało w pierwszym składzie, ale żaden z nich nie zdołał zdobyć bramki. 

W jednym z ciekawszych meczów tej serii spotkań FC Koln podejmowało na własnym obiekcie Herthę Berlin. W pierwszym składzie gospodarzy zagrał Paweł Olkowski. Prowadzenie zawodnikom z Koloni dał już w 6. minucie Osako. Do końca pierwszej połowy padły jeszcze dwie bramki. Obie zdobył Antonio Modeste. Francuski napastnik strzelając kolejno w 35. i 37. minucie podwyższał prowadzenie. W drugiej części gry mocniej przycisnęli przyjezdni. W 50. minucie straty z rzutu karnego zmniejszył Ibisević i piłkarze z Berlina zaczęli mocniej naciskać. Jednak podopieczni Petera Stogera w 63. minucie wybili im to z głowy. Antonio Modeste wykorzystał podanie Hogera i kompletując hat-tricka przywrócił trzybramkowe prowadzenie. Sześć minut później Brooks pokonując Horna ustalił wynik spotkania.

FC Koln 4:2 Hertha

W ekipie “Wilków” znów szansę pokazania swoich umiejętności od początku meczu dostał Jakub Błaszczykowski który to w spotkaniu tym po raz kolejny zagrał na prawej obronie. Pierwsza część gry zdecydowanie należała do gospodarzy. Kompletnie zdominowali spotkanie. Raz po raz gościli pod bramką przyjezdnych którzy nie oddali ani jednego strzału podczas tych 45 minut. Mimo tej przewagi dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Mario Gomez dał prowadzenie swojej drużynie. Jak się okazało było to jedyne trafienie w meczu. Jakub Błaszczykowski zagrał pełne 90 minut, a jego drużyna zdołała uciec ze strefy spadkowej.

Wolfsburg 1:0 Darmastadt 

Swoje spotkanie zdołały wygrać również popularne “Wieśniaki”. Podpieczni Juliana Nagelsmanna potwierdzili swoją fantastyczną dyspozycję z własnego stadionu, gdzie nie przegrali jeszcze meczu. Bramkę na wagę trzech punktów w 62. minucie zdobył Sandro Wagner. W 85. minucie na placu gry pojawił się Eugen Polański, który zmienił Demirbaya. Hoffenheim po 25 kolejkach z dorobkiem 45 punktów plasuje się na 4. pozycji w tabeli Bundesligi.

Hoffenheim 1:0 Leverkusen 

Niestety swojego meczu nie zdołał wygrać Freiburg w barwach którego cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Rafał Gikiewicz. Goście wyszli na prowadzenie w 30. minucie kiedy to Niederlechner wykorzystał rzut karny. Nie nacieszyli się oni zbyt długo z prowadzenie gdyż już osiem minut później Stafylidis wyrównał stan rywalizacji. Więcej bramek w meczu już nie padło i pojedynek zakończył się wynikiem 1:1.

Augsburg 1:1 Freiburg

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA