Piast Gliwice wciąż poszukuje bramkostrzelnego napastnika który pozwoli im zawalczyć o wyższe cele. Teraz wicemistrzowie Polski swoje sieci zarzucili na króla strzelców Mundialu do lat 17 w 2013 roku.
Jak podaje portal 2×45.info w piątek przyleci do Gliwic Valmir Berisha. Napastnik ten mimo swojego młodego wieku był już zawodnikiem takich klubów jak AS Roma czy Panathinaikos Ateny.
Valmir Berisha przyszedł na świat w Kosowie, ale praktycznie całą młodość spędził jednak w Szwecji. Tam też stawiał swoje pierwsze kroki jako piłkarz grając w młodzieżowych drużynach Halmstads.
W 2013 roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbyły się mistrzostwa świata do lat 17. Valmir Berisha swoją bardzo dobrą postawą w juniorskiej drużynie Halmstads (31 meczów – 24 bramki, 8 asyst) zasłużył na powołanie do reprezentacji. Szwedzi z Berishą na czele spisali się na Mundialu znakomicie i wywalczyli brązowe medale. W spotkaniu o trzecie miejsce wyżej wspomniany napastnik zdobył hat-tricka i z siedmioma bramkami na koncie został królem strzelców całej imprezy. Już wtedy mówiono o “nowy Ibrahimović”.
Bardzo dobra postawa na mistrzostwach globu nie mogła ujść bez echa. Zaraz po tym zgłosiły się po niego największe europejskie marki z AS Romą, Liverpoolem i Tottenhamem na czele. Szwed zdecydował się wybrać włoską ekipę.
Niestety młodzieżowy król strzelców nie potrafił się przebić do pierwszej drużyny Rzymian. Choć dwa razy był na ławce w spotkaniach Serie A to jednak nie zagrał tam ani minuty. Pół roku później trafił na wypożyczenie do Panathinaikosu. Tam jednak też nie pograł. Przez rok zaliczył jedynie jeden dziesięciominutowy epizod i wrócił do Włoch.
Trzy dni później był już zawodnikiem holenderskiego SC Cambuur-Leeuwarden. W holenderskiej ekstraklasie zagrał sześć spotkań, a jego klubowym kolega był Sebastian Steblecki, który dziś występuje w Cracovii.
Od kwietnia 2016 roku Valmir Berisha pozostawał bez klubu. Mimo tego nie przeszkodziło mu to pojechać na Igrzyska Olimpijskie do Rio, gdzie dostał nawet kilka minut szansy.
Historia reprezentanta Szwecji przypomina w pewnym stopniu historię Bence Mervo, który również był królem strzelców młodzieżowych mistrzostw świata. Z tym, że Węgier dokonał tego dwa lata później, w starszej o trzy lata kategorii wiekowej. Bence Mervo obecnie jest zawodnikiem Śląska Wrocław.