W piątkowy poranek piłkarze Górnika Zabrze odmówili wzięcia udziału w treningu. Wszystko z powodu zaległości finansowych. Śląski klub nie wypłaca swoim pracownikom wynagrodzeń od dwóch miesięcy.
Protesty w Górniku Zabrze. Piątkowy trening został odwołany
Drużyna prowadzona przez trenera Jana Urbana w niedzielę zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź. W piątek piłkarze Górnika mieli przygotowywać się do tego starcia, ale odmówili udziału w treningu. Zabrzanie od dwóch miesięcy nie dostają wynagrodzenia i w ten sposób chcieli zwrócić uwagę zarządy na ten problem.
– Potwierdzam, że taka sytuacja ma miejsce. Piłkarze rzeczywiście protestują przeciwko zaległościom w wypłatach i trudno im się tak po ludzku dziwić. Nie chcę jednak dolewać oliwy do ognia i komentować sprawy szerzej. Wygląda niestety na to, że w klubie nie ma pieniędzy i może ich nie być aż do otrzymania przelewu za transfer Daisuke Yokoty – powiedział trener Urban w wywiadzie udzielonym “Dziennikowi Zachodniemu”.
Oficjalnie o proteście Górnika poinformował również sam klub. W komunikacie prasowym napisano, że o godz. 10:30 zarząd klubu spotkał się z piłkarzami pierwszego zespołu oraz sztabem szkoleniowym, by przeprosić za dwumiesięczną zaległość w wypłatach i wytłumaczyć powody opóźnienia pensji.
Ujawniono, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieotrzymanie pieniędzy z tytułu transferów. Przede wszystkim zabrzanie zimą sprzedali do belgijskiego KAA Gent japońskiego skrzydłowego Daisuke Yokotę, ale wciąż czekają na pierwszą ratę, która powinna wpłynąć na konto Górnika jeszcze w lutym.
ℹ️ O godz. 10:30 zarząd Górnika Zabrze w osobach Małgorzaty Miller-Gogolińskiej i Tomasza Masonia spotkał się z piłkarzami pierwszego zespołu oraz sztabem szkoleniowym, by przeprosić za dwumiesięczną zaległość w wypłatach i wytłumaczyć powody opóźnienia pensji. Główną przyczyną… pic.twitter.com/YxaCZSa3Sk
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) February 23, 2024
Jak zła jest sytuacja w Górniku, świadczy również fakt, że od początku grudnia 2023 roku zarząd klubu pracuje bez prezesa. Wówczas z tej funkcji zrezygnował Adam Matyska. Z klubem pożegnał się również dyrektor sportowy Łukasz Milik.
Trener Kosta Runjaić oraz zawodnicy Legii zabrali głos po porażce. “To wstyd”