Co dalej z Hamalainenem? Czy to już jego koniec w Lechu?

Aktualizacja: 3 lut 2022, 13:36
28 kwi 2015, 18:53

Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Kasper Hamalainen odejdzie z Lecha Poznań do końca tego roku kalendarzowego.

Lech złożył Finowi ofertę przedłużenia trwającego do końca 2015 roku kontraktu. Jednak ten jeszcze nie podjął decyzji (a może już podjął, tylko o niej wprost nie mówi?).

– Kasper jest naszym kluczowym piłkarzem. Wszyscy wiemy, że wiele od niego zależy w grze zespołu. Wiele już mówi sam fakt, że jest najlepszym strzelcem zespołu, a przy tym reżyserem gry i zawodnikiem, który czasem jeszcze pomaga w drugiej linii w grze defensywnej. Wszędzie jest go pełno. Już jesienią powiedziałem w klubie, żeby natychmiast przedłużyć kontrakt z Kasprem. To prawdziwy profesjonalista, nawet jak ma słabszy moment w sezonie, to i tak jest pożytecznym i wartościowym piłkarzem w całej ekstraklasie. Chciałbym z nim dalej współpracować – powiedział Maciej Skorża.

Co o tym wszystkim myśli sam zainteresowany? – Przed nami jest tyle ważnych spotkań, że nie chcę się teraz zastanawiać na ofertą Lecha. Zamierzam po prostu skupić się na grze i na swoich obowiązkach jako piłkarza, żeby później nie mieć sobie nic do zarzucenia. A już na pewno nie to, że zamiast myśleć o grze, rozmyślałem o nowym kontrakcie. Zastanowię się nad tym po sezonie. Podpisanie nowego kontraktu to sprawa nie tylko moja, ale też mojej rodziny. Chciałbym w spokoju porozmawiać z najbliższymi i dopiero potem podjąć decyzję. Tak więc Lech będzie musiał poczekać do czerwca na moją odpowiedź – stwierdził Fin.

Nieoficjalnie wiadomo, że zawodnik “Kolejorza” nie jest podobno zainteresowany przedłużeniem kontraktu. W jego miejsce już powoli jest szukany następca. Kandydatem na to “stanowisko” ma być ponoć ofensywny pomocnik i były reprezentant Polski – Radosław Majewski.

Wiceprezes klubu z Poznania chciałby, żeby Hamalainen wypełnił kontrakt do końca. – Nie zależy mi na tym, żeby zarobić te 200-300 tysięcy euro. Jeżeli będzie grał na swoim poziomie, to będzie oznaczało, że nie warto go było sprzedawać za wszelką cenę – powiedział wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA