Jacek Magiera wykonał postawione przed nim zadanie i utrzymał Śląsk Wrocław w PKO BP Ekstraklasie. Jego kontrakt wygasa jednak wraz z końcem czerwca i jak sam przyznał, jeszcze nie wie, jaką podejmie decyzję co do swojej przyszłości.
Śląsk cudem utrzymał się w Ekstraklasie
Przez pewien czas wydawało się, że Śląsk Wrocław jest murowanym kandydatem do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Prowadzona przez Ivana Djurdjevica drużyna z Dolnego Śląska systematycznie spadała w ligowej tabeli, aż w połowie kwietnia, po porażce 1:3 z Wartą Poznań trafiła do strefy spadkowej.
Władze klubu postanowiły zareagować i zatrudniły Jacka Magierę, którego zdaniem było uratowanie zespołu przed degradacją. Choć pod wodzą nowego/starego trenera Śląsk przegrał dwa pierwsze mecze, ostatecznie zdołał się utrzymać za sprawą zwycięstwa 4:2 nad Miedzią Legnica.
Jacek Magiera po #LEGŚLĄ:
💬 – Najważniejsze jest to, że osiągnęliśmy cel. Utrzymaliśmy się. Brawa dla drużyny za ten wspólny miesiąc pracy. Śląsk zostaje w Ekstraklasie.
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) May 27, 2023
Magiera czeka z decyzją dot. przyszłości
Po utrzymaniu na najwyższym poziomie, wciąż nie jest jasna przyszłość Jacka Magiery. W ostatnich dniach pojawiły się informacje o intratnej propozycji ze Stali Rzeszów, która buduje ambitny projekt. Obecny trener Śląska miał być jego głównym elementem.
– W tej chwili nie chcę rozmawiać o przyszłości. Mój kontrakt obowiązuje do końca czerwca. Wtedy będę wolnym trenerem. Były już wstępne rozmowy ze strony Śląska oraz innego klubu. Dzisiaj nie jest ten moment, abym podejmował decyzje – przyznał Magiera w wywiadzie dla TVP Sport.
Trener Śląska dodał, że musi chwilę odczekać z podjęciem ostatecznego kroku. – Przez dwa, trzy dni chciałbym wyczyścić głowę i trochę odpocząć z rodziną. To czas dla nich. Ostatni miesiąc był bardzo intensywny dla każdego z nas. Za kilka dni podejmę ostateczną decyzję – podsumował.
Ważne zmiany związane z systemem VAR. Dobra wiadomość dla polskich klubów