Czesław Michniewicz w Abha Club spędził tylko trzy i pół miesiąca. Były selekcjoner reprezentacji Polski saudyjską drużynę przejął w połowie czerwca, tuż przed rozpoczęciem sezonu 2023/2024. Ze względu na słaby wyniki jego nowy pracodawca zdecydował się rozstać z 53-letnim szkoleniowcem.
Koniec przygody Czesława Michniewicza w lidze saudyjskiej
Nie tego włodarze Abha Club oczekiwali po zatrudnieniu Czesława Michniewicza. W ośmiu kolejkach sezonu 2023/2024 drużyna powierzona byłemu selekcjonerowi reprezentacji Polski zanotowała dwa zwycięstwa i sześć porażek. W niedzielę rano saudyjska drużyna zajmował 16. miejsce w tabeli.
Pod wodzą Michniewicza Abha wygrała co prawda w pierwszej rundzie Pucharu Króla, ale męczyła się z drugoligowym Hajer FC i do pokonania rywali potrzebowała dogrywki. Fatalnie wyniki spowodowały, że władze klubu zdecydowały o zwolnieniu polskiego szkoleniowca. W niedzieli opiekę nad pierwszą drużyną przejął rumuński trener George Timis.
Dla Michniewicza była to pierwsza praca w roli trenera poza granicami Polski. Wcześniej 53-latek trenował m.in. Lecha Poznań, Pogoni Szczecin, Legię Warszawa, Arkę Gdynia, Zagłębie Lubin czy naszą kadrę narodową do lat 21.
قررت إدارة نادي أبها تكليف المدرب جورج تيميش بالإشراف على الفريق الأول، وسيتولى تيميش المهمة اعتباراً من هذا اليوم الأحد.
كما قدمت الشكر للمدرب تشيزيلاف ومساعديه على ما بذلوه من جهود خلال الفترة السابقة.#thankyou_Czeslaw pic.twitter.com/Rdv9khIN3k— نادي أبها السعودي (@abhaFC) October 1, 2023
Marciniak dostał wielomilionową ofertę. Nie skorzystał z niej