Ostatnia para ćwierćfinałowa może być zdominowana przez defensywę. Rywalizujące ze sobą drużyny, czyli Rosa Radom oraz Polfarmex Kutno skupiają się głównie na obronie własnego kosza. W myśl trenerskiego powiedzenia “atakiem wygrasz spotkanie, ale obroną mistrzostwo” nie ma się co dziwić, ale powoduje to, że ta para może być jedną z nudniejszych w kontekście widowiskowej koszykówki w tegorocznych ćwierćfinałach.
Rosa Radom
W teorii Rosę Radom można nazwać aktualnie najlepszą drużynę w Polsce. W sezonie zasadniczym zajęli co prawda drugie miejsce, ale pomimo to są przecież zdobywcami Pucharu Polski w tym sezonie. Największa siła radomian tkwi w defensywie. Dyrygentem w niej jest Michał Sokołowski. Jest to gracz potrafiący stanowić o sile swojego zespołu i w pełni wykorzystywać swoje atuty. Dalej trzeba go jednak uważać za talent, ponieważ ma tylko 23 lata. Jest to też jeden z głównych faworytów do zagrania w kadrze Polski. Wspominając jednak o jego obronie trzeba powiedzieć, że został uznany przez trenerów najlepszym obrońcą Tauron Basket Ligi w minionym sezonie zasadniczym. Oprócz niego w składzie Rosy jest jeszcze kilku dobrze grających młodych zawodnik. Dzieje się tak za sprawą Wojciecha Kamińskiego, który nie boi się stawiać na młodych Polaków i potrafi ich bardzo dobrze wprowadzać do koszykówki na najwyższym poziomie. Bardzo ważną rolę w rotacji ma już Daniel Szymkiewicz, a coraz lepszą pozycję, głównie dzięki swojej grze w ataku, tworzą sobie Łukasz Bonarek i Damian Jeszke. Do tej młodej polskiej krwi w składzie Rosy Radom jest kilku idealnie dołączonych graczy zza granicy. Przede wszystkim lider ataku Rosy, czyli C.J. Harris. Jego wachlarz ofensywnych umiejętności jest bardzo wielki, ale kibice chyba najbardziej lubią jego balans ciałem i wejścia po nich pod kosz. Zatrzymanie jego w wielu spotkaniach oznacza zatrzymania ponad 50% siły ataku radomian. Udowodnił to w trakcie Dąbrowa Górnicza Basket Cup kiedy średnio na spotkanie 26 punktów został uznany najlepszym zawodnikiem turnieju. Koło niego jako rozgrywający jest też gracz z USA – Torey Thomas. Współpraca tej dwójki Amerykanów jest niezwykle groźna dla każdego rywala. Dodatkowo Thomas w sezonie zasadniczym zajął drugie miejsce w klasyfikacji przechwytów na spotkanie (2.3). Niestety największą bolączką Rosy jest strefa podkoszowa. Radomianie to drużyna, która notuje średnio najmniej bloków spośród wszystkich 17 ekip, które w PLK w tym sezonie występowały. Jednak trener Wojciech Kamiński potrafi tą wadę doskonale ukryć.
Polfarmex Kutno
Niezwykle silna drużyna pod względem defensywy. Trzon obrony Polfarmexu tworzą jednak gracze zza granicy Polski. Michael Fraser, Josh Parker oraz Kevin Johnson. Tego ostatniego jednak w trakcie rundy play-off nie zobaczymy czego powodem jest zerwane ścięgno Achillesa w marcowym spotkaniu przeciwko drużyny Energi Czarnych Słupsk. Dalej jest jednak Michael Fraser, czyli podstawowy środkowy drużyny. Kanadyjczyk jest liderem drużyny w zbiórkach, a pod nieobecność Johnsona również w blokach. Josh Parker to natomiast najlepszy gracz drużyny w statystyce przechwytów, a w kontekście asyst zajął 5 miejsce w całej lidze w sezonie zasadniczym. Wróćmy jednak do Michaela Frasera oraz sytuacji w strefie pomalowanej. Miejsce kontuzjowanego Johnsona zajmuje Krys Faber. Ta dwójka + Michał Gabiński robi wręcz tytaniczną pracę. To na nich opiera się głównie siła Polfarmexu. Dzięki nim ekipa z Kutna jest na drugim miejscu w zbiórkach na spotkanie. Filozofia gry ofensywnej i defensywnej opiera się właśnie głównie na strefie pod koszami. Swoje piętno na drużynie chcą jednak odciskać też Polacy. Najbardziej udaje się to znajdującemu się ostatnio w wyśmienitej dyspozycji Jarosławowi Zyskowskiemu. W ostatnich dziewięciu meczach zaledwie raz nie zdobył dwucyfrowej liczby punktów. Jest graczem, który zdobywa największą ilość oczek na mecz w ekipie z Kutna, a jego średnia w tej statystyce wynosi 12.4. Najgroźniejszą bronią Zyskowskiego są rzuty zza łuku. Trafia 45.7% prób z tej odległości. Ma zaledwie 23 lata, więc pewnie jeszcze nie wykorzystał pełni umiejętności, dlatego warto bacznie przyglądać się występom tego gracza. Podobna sytuacja jest również z Grzegorzem Grochowskim. Jest on rówieśnikiem Zyskowskiego, ale nie odgrywa tak ważnej roli wspominany gracz. Jest on rezerwowym Josha Parkera. Ostatnim graczem odgrywającym w Polfarmexie istotną rolę jest Bartłomiej Wołoszyn. Był reprezentant Polski ma jednak w tym sezonie spory kłopot, mianowicie ustabilizowanie formy.
Przewidywane piątki
Rozgrywający: Torey Thomas vs Josh Parker
Rzucający: C.J. Harris vs Jarosław Zyskowski
Niski Skrzydłowy: Michał Sokołowski vs Bartłomiej Wołoszyn
Silny Skrzydłowy: Robert Witka vs Michał Gabiński
Center: Seid Hajrić vs Michael Fraser
W tym sezonie
Rosa Radom 79-71 Polfarmex Kutno
Polfarmex Kutno 62-64 Rosa Radom
Po wynikach, szczególnie drugiego spotkania, widać, że w starciach tych ekip dominowała defensywa. Pod względem punktowym, czy indywidualnych występów nie ma gracza, który byłby w obydwu spotkaniach wyróżniającym się postacią. W meczu w Radomiu dobrze zagrał Michał Sokołowski (28 pkt, 75% z gry, 28 EVAL) i C.J. Harris (20 pkt, 54.4% z gry), a po drugiej stronie Josh Parker (18 pkt, 33.3% z gry). W rewanżu najlepsi byli Jarosław Zyskowski (16 pk4, 35.7% z gry), Michael Fraser (12 pkt, 55.6% z gry i 14 zbiórek) oraz Torey Thomas (15 pkt, 45.5% z gry, 7 zb). Na co oba zespoły powinny zwrócić uwagę w nadchodzących pojedynkach? Polfarmex powinien szukać jak najwięcej punktów zdobytych przez graczy wysokich, ponieważ Jarosław Zyskowski będzie miał prawdopodobnie przed sobą przez większość rywalizacji Sokołowskiego. Radomianie mają trochę szersze pole wyboru dzięki bardziej wszechstronnym graczom. W obronie trener Wojciech Kamiński będzie zapewne wykorzystywał Kima Adamsa. Obyty na naszych parkietach środkowy z USA może być doskonałą odpowiedzią na silnych graczy strefy podkoszowej z Kutna. Niebywale ciekawie zapowiada się wspominana rywalizacja Zyskowski-Sokołowski. Obaj młodzi, z aspiracjami do kadry, ale prezentujący odmienny styl. Będzie to pojedynek najlepszego ofensywnie gracza Polfarmexu z najlepszym defensorem Rosy. Polfarmex będzie musiał się bardzo napocić, by zminimalizować zagrożenie ze strony radomian. Jest przecież Sokołowski, Haris, Thomas, a punkty potrafią też zdobywać Zajcew i Szymkiewicz. Rosa ma tych zadań mniej. Trzeba blisko pilnować Zyskowskiego, by ten nie rozwiązał worka z trójkami oraz ograniczyć rolę środkowych. Zadań mniej, ale czy aby na pewno są one łatwiejsze?
Typ redakcji
Rosa Radom 3-1 Polfarmex Kutno
Plan gier
mecz 1 (Radom) – piątek, 29 kwietnia, godz. 19.50
mecz 2 (Radom) – niedziela, 1 maja, godz. 20.00
mecz 3 (Kutno) – środa, 4 maja, godz. 19.50
ew. mecz 4 (Kutno) – piątek, 6 maja
ew. mecz 5 (Radom) – poniedziałek, 9 maja
Top 3 akcji w spotkaniach tych drużyn w tym sezonie
3. C.J. Harris & Michał Sokołowski
2. Daniel Szymkiewicz
1. Robert Witka & Michał Sokołowski