W nocy z soboty na niedzielę zostaną rozegrane ostatnie mecze fazy zasadniczej Major League Soccer w sezonie 2023. O awans do play-offów wciąż walczy Charlotte FC, w którym występują Karol Świderski, Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński. Zespół Polaków do osiągnięcia celu potrzebuje zwycięstwa nad Interem Miami. Drugim warunkiem są korzystne wyniki w innych spotkaniach ostatniej serii gier ligi amerykańskiej.
Co musi się stać, aby Charlotte FC zagrało w play-offach?
Rozgrywki piłkarskie w Stanach Zjednoczonych składają się z dwóch etapów. Na początku kluby podzielone są na dwie konferencje, w których każdy z nich rozgrywa 34 spotkania. Następnie rozpoczyna się walkę o mistrzowski tytuł. Do fazy pucharowej awansuje po dziewięć najlepszych zespołów z obu konferencji. Siedem z nich trafi bezpośrednio do 1/8 finału, natomiast dwie kolejne będą walczyć ze sobą o ostatnie wolne miejsce w tej fazie rywalizacji.
Klub z Karoliny Północnej, w którym występuje trójka Polaków, zajmuje obecnie 12. miejsce w Konferencji Wschodniej ligi MLS. Charlotte FC ma na koncie 40 punktów i traci tylko jedno oczko do sklasyfikowanego na 7. miejscu CF Montreal. Z kolei Chicago Fire, New York Red Bulls i DC United wyprzedzają ekipę z Bank of America Stadium jedynie lepszym bilansem bramkowym. Z tego grona szans na awans nie ma klub Mateusza Klicha, który rozegrał już wszystkie mecze.
Jeśli zespół Świderskiego, Jóźwiaka i Sobocińskiego chce zagrać w fazie pucharowej, musi pokonać Inter Miami. To jednak nie wszystko, bo jeszcze przynajmniej dwie z trzech wymienionych wyżej drużyn nie mogą wygrać swoich spotkań. Ekipa z Florydy w najbliższym pojedynku wystąpi prawdopodobnie bez Leo Messiego, który w środę zagrał w reprezentacji przeciwko Peru. Inter Miami nie ma już szans na awans do fazy play-off, a Argentyńczyk w ostatnich tygodniach miał problemy mięśniowe, więc najlepszy zawodnik ostatniego mundialu dostanie dodatkowy czas na regenerację.
Support like no other 🙌
Thank y’all for bringing the energy last night! We go again on Saturday! pic.twitter.com/ZXZfCsR7HH
— Charlotte FC (@CharlotteFC) October 19, 2023
Jeszcze kilka dni temu Charlotte FC miało zdecydowanie większe szanse na zajęcie lokaty wśród dziewięciu najlepszych drużyn Konferencji Wschodnie MLS. Sytuacja zespołu, w którym występuje trzech Polaków, skomplikowała się po czwartkowym remisie 2:2 z klubem zarządzanym przez Davida Beckhama. Terminarz zasadniczej części sezonu MLS został tak ułożony, że drugie starcie tych drużyn zostanie rozegrane po zaledwie dwóch dniach przerwy.
Gdzie oglądać drugie starcie Charlotte FC z Interem Miami?
Pojedynek Charlotte FC – Inter Miami rozpocznie się o północy z soboty na niedzielę czasu środkowoeuropejskiego. Niestety żadna polska stacja nie transmituje tego mecz. Spotkania będzie można jednak obejrzeć w Apple TV oraz w STS. Wszystkich uczestników fazy play-off amerykańskiej Major League Soccer poznamy w niedzielę rano.
Zarobki w MLS. Messi zdecydowanym liderem. Jak wypadli Polacy?