Trwa rywalizacja na drugim etapie Rajdu Dakar. Po przerwanym prologu i odwołanym pierwszym etapie przyszedł czas na prawdziwą rywalizację.
Wśród quadowców zgodnie z oczekiwaniami pierwszy do mety dojechał Chilijczyk Ignacio Casale. Zeszłoroczny zwycięzca Rafał Sonik uzyskał 6. czas. Warto jednak pamiętać, że Polak startował z 14 pozycji i musiał na trasie wyprzedzać wolniejszych rywali. Drugi na mecie Brian Baragwanath stracił do zwycięzcy blisko trzy minuty. Trzeci dojechał Alejandro Patronelli. Strata Sonika wynosi 6 minut i 35 sekund.
Niestety wysokich lokat nie uzyskali dziś polscy motocykliści. Kuba Piątek ze stratą ponad 18 minut zajął 36. miejsce, a Maciej Berdysz jest 106. Piątek jednak startował z odleglej pozycji i awans na 36. lokatę może uznać za spory sukces. Berdysz Traci do lidera, Toby’ego Price’a już ponad godzinę.
Lepiej poszło dziś polskim kierowcom. Najszybciej dziś pojechał Adam Małysz, który obecnie znajduje się na 15. miejscu ze stratą 12 minut i 7 sekund. 20 sekund więcej stracił Kuba Przygoński, który obecnie jest 17. Nieco słabiej spisała się dziś załoga Dąbrowski-Czachor, która straciła ponad 19 sekund i zajmuje 24. pozycję. Jedno oczko niżej jest Marton, pilotujący Zapletala. Załoga Vanagas-Rozwadowski po półgodzinnym postoju starają się odrabiać straty. Liderem jest rewelacyjny Loeb, który ma ponad dwie minuty nad doświadczonym Peterhanselem.