Adam Kszczot wygrał bieg na 800 m, natomiast Robert Urbanek okazał się najlepszy w rzucie dyskiem podczas drugiego dnia mityngu Diamentowej Ligi w Zurichu. Piotr Małachowski, który dziś był drugi zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji końcowej tego prestiżowego cyklu.
Dyskobole rzucali dziś krócej niż na mistrzostwach świata w Pekinie, a główną tego przyczyną była z pewnością niska temperatura i padający deszcz. Urbankowi do zajęcia pierwszego miejsca wystarczyła odległość 65,78 m, drugi Małachowski w najlepszej próbie uzyskał 65,04 m, a trzeci Gerd Kanter 64,38 m.
Rywalizacja pomiędzy Polakami nie toczyła się tylko o zwycięstwo w dzisiejszym konkursie, ale i o triumf w klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi. Małachowski musiał stanąć na podium, aby utrzymać pierwsze miejsce i tego dokonała. Jeśli jednak dzisiejsze zawody zakończyłby poza czołową trójką to przy zwycięstwie Urbanka to właśnie brązowy medalista mistrzostw świata zdobyłby czterokaratowy diament dla najlepszego zawodnika całego cyklu.
W biegu na 800 m również najlepszy był Polak. Adam Kszczot najlepiej rozegrał końcówkę niezbyt szybkiego, ale mocno obsadzonego biegu i to właśnie on mógł unieść ręce do góry po przekroczeniu linii mety. Drugie miejsce zajął Algierczyk Taoufik Makhloufi, a trzecie Etiopczyk Mohammad Aman. Drugi z Polaków startujących w tej konkurencji Marcin Lewandowski był piąty.
W drugim dni zawodów w Zurichu startował jeszcze Krystian Zalewski, który był 12. w biegu na 3000 m z przeszkodami.