Dziesiąta odsłona tegorocznej edycji Diamentowej Ligi charakteryzuje się tym, że w Londynie rozgrywana jest przez dwa dni. W dniu wczorajszym cieszyliśmy się osiągnięciami Marcina Lewandowskiego i Sofii Ennaoui, a dziś obserwowaliśmy Piotra Małachowskiego i Renatę Pliś.
W mocno obsadzonym konkursie dyskoboli oglądaliśmy naszego najlepszego miotacza- Piotra Małachowskiego. Mimo mocnej stawki mogliśmy spodziewać się nieco gorszych wyników, niż te które widnieją przy nazwiskach zawodników na listach światowych. Spowodowane to jest faktem, że London Stadium jest bardzo mocno obudowany i dyskobole rzucają w niemal bezwietrznych warunkach. Mimo to, faworyci nie zawiedli. Piotr Małachowski przez cały konkurs nie mógł się wstrzelić i uzyskać optymalnego wyniku. Ostatecznie zakończył konkurs na 5. miejscu z rezultatem 63.81 metrów uzyskanym w ostatniej próbie. Konkurs wygrał Daniel Stahl bijąc przy tym rekord mityngu obecnego trenera Piotra Małachowskiego- Gerda Kantera. Od dziś rekord mityngu wynosi 68.56 metrów.
Piotr po dzisiejszym mityngu ma już zapewniony udział w finałowym konkursie Diamentowej Ligi w Brukseli.
W biegu kobiet na 5000 metrów startowała Renata Pliś. Polka nie była faworytką tego biegu i przez cały dystans biegła w “grupie pościgowej” ok. 200 metrów za prowadzącymi zawodniczkami z Afryki i Holenderką Sifan Hassan. Jak jednak wiadomo Renata ciągle walczy o wypełnienie minimum PZLA na Mistrzostwa Świata w Katarze (15:22.00 minut). Nie było jej to dane w dniu dzisiejszym. Renata Pliś ostatecznie nie ukończyła biegu i nie została sklasyfikowana. Zwyciężyła Helen Obiri z najlepszym czasem na świecie i rekordem mityngu- 14:20.36 minut.