Za nami sezon Diamentowej Ligi 2019. Sezon pełen nieprawdopodobnych występów, wspaniałych rezultatów, a także niesamowitej atmosfery tworzonej na każdym stadionie, na którym zagościła Królowa Sportu w najlepszym wydaniu. Za nami drugi finał Diamentowej Ligi rozgrywany w Brukseli. Na starcie mogliśmy zobaczyć Kamilę Lićwinko, Piotra Małachowskiego i Marcina Lewandowskiego.
Zdecydowanie najmilszą niespodziankę sprawiła dziś kibicom Kamila Lićwinko. Powróciła w tym sezonie po przerwie na macierzyństwo i od razu zapisała się jako jedna z najlepszych, które odbyły tego typu przerwę. Zawodniczki chwalą ją i mówią, że jest dla nich autorytetem. Powrót do wysokiej formy w takim tempie? Dla niektórych, rzecz kompletnie nieosiągalna. Dla Kamili nie ma rzeczy niemożliwych.
Organizatorzy chcieli, aby w jej miejsce wystartowała Belgijka Nafissatou Thiam. Oczywiście naszą zawodniczka i jej menedżer nie zgodzili się na takie ruchy. Ostatecznie wystartowały obie. Obie zakończyły konkurs na wysokości 1.95 metrów. Dla Kamili to najlepszy wynik w tym sezonie! Ostatecznie różnicą zrzutek na poprzednich wysokościach zajęła czwarte miejsce w stawce! Miejsce na podium przypadło- z tym samym wynikiem- dla Thiam. Zwyciężyła Rosjanka Maria Lasitskene skacząc 1.99 metrów.
W konkursie dyskoboli obyło się bez większych niespodzianek. Mimo, iż Piotr Małachowski zna smak i uczucie wzniesienia diamentowego trofeum, dziś nie był stawiany w gronie faworytów do zwycięstwa. W swojej najlepszej próbie posłał dysk na odległość 64.78 metrów. Zwyciężył faworyt- Daniel Stahl, rzucając 68.68 metrów.
W biegu na 1500 metrów kibice trzymali z całych sił kciuki za rekordzistę Polski na tym dystansie – Marcina Lewandowskiego. Nasz zawodnik był liczony do grona zawodników, którzy potencjalnie mogli namieszać w stawce. Dziś obyło się bez fajerwerków i kolejnego rekordu Polski, ale obejrzeliśmy solidny bieg i ostatecznie szóste miejsce wywalczonego przez Lewandowskiego. Ukończył bieg z czasem 3:34.36 minut. Zwyciężył Timothy Cheruiyot z czasem 3:30.22 minut.
To koniec lekkoatletycznych zmagań w ramach najbardziej prestiżowego cyklu mityngów. Przed nami już tylko Memorial Kamili Skolimowskiej, który odbędzie się 14 września na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a także Mistrzostwa Świata w Doha. Zmagania w ramach lekkoatletycznego mundialu będziemy mogli śledzić od 27 września do 6 października.