Washington Wizards minimalnie ulegli rywalom z Atlanta Hawks 81:82 i w rywalizacji przegrywają 2:3. Tym samym “Czarodzieje” znaleźli się na krawędzi, bowiem kolejna przegrana spowoduje, że to “Jastrzębie” awansują do finałów Konferencji Wschodniej.
Gdy na 8 sekund przed końcem meczu Paul Pierce trafił za trzy punkty i dał swojej drużynie prowadzenie 81:80, wydawało się, że to ekipa Polaka odniesie zwycięstwo. Jednak radość Wizards nie trwała długo, bowiem w ostatniej sekundzie dobitką popisał się Al Horford i to on zapewnił drużynie gospodarzy zwycięstwo.
Marcin Gortat spędził na boisku 35 minut. Zapisał na swoim koncie 14 punktów, osiem zbiórek, cztery asysty oraz dwa przechwyty. Miał także dwie straty i tyle samo fauli.
Kolejne spotkanie tych drużyn odbędzie się w nocy z piątku na sobotę w Waszyngtonie.
Atlanta Hawks – Washington Wizards 82:81 (23:19, 18:28, 22:15, 19:19)
Hawks: Horford 23, Millsap 14, Teague 14, Carroll 10, Muscala 8, Schroder 6, Antic 4, Korver 3, Bazemore 0.
Wizards: Beal 23, Wall 15, Gortat 14, Pierce 11, Nene 9, Porter 9, Gooden 0, Sessions 0.
Stan rywalizacji: 3-2 dla Atlanty Hawks