W drugim meczu finałów Energa Basket Ligi Koszykarek po walce i emocjach CCC wywozi drugą finałową wygraną. Dla polkowiczanek to ósma wygrana w play off w tym sezonie. Pomarańczowe nie zaznały w tym play off porażki. Artego ma problemy we własnej hali z odniesieniem wygranej.
Od początku agresywniej, a co najważniejsze skuteczniej weszły polkowiczanki. Artego grały z pełną świadomością o co grają. Po punktach zdobywanych na zmianę przez Temitope Fagbenle i Miljanę Bojović zrobiło się dziewięć (9:18 na tablicy) oczek różnicy na korzyść właśnie CCC. Bydgoszczanki jeszcze przed przerwą wykrzesały z siebie trochę skutecznej gry zmniejszając straty w tej kwarcie do czterech oczek. Zasługa tu spora Deneshy Stallworth i Jennifer O’Neill. Ważną trójkę trafiła również kapitan Artego Ela Międzik.
W drugiej odsłonie do głosu doszły Alysha Clark i Weronika Gajda. Ich skuteczne zagrania w pierwszych akcjach po wznowieniu gry spowodowało prowadzenie 22:34 w czternastej minucie. Bydgoszczanki szarpały i walczyły jednak o swoje. Pierwszy sygnał do odrobienia strat dała kolejną trójką Elżbieta Międzik. Takim rzutem pod koniec kwarty popisała się jeszcze McBride. W między czasie inne zawodniczki również dorzucały swoje. Polkowiczanki złapały zadyszkę w obronie. Swoje też robiły problemy z faulami “Pomarańczowych”. Przez ponad sześć minut podopieczne trenera Kovacika zdobyły tylko trzy oczka, dzięki trafieniu Bojović. Efektem tego były tylko czteropunktowe prowadzenie po dwudziestu minutach gry na korzyść ekipy gości.
Po wznowieniu gry po zmianie stron bydgoszczanki próbowały wrócić do swojej gry, ale kilka prostych strat w połowie kwarty dało prowadzenie (35:43) dla CCC. Znowu brak skuteczności zrobiło się zmorą bydgoszczanek. Dopiero po czasie da trenera Herkta jego zespół zaliczył serię 10:0, wychodząc na prowadzenie. Gospodynie zaczęły agresywnie grać pod tablicami. Przyjezdne podobnie jak w drugiej kwarcie przez ponad 4,5 minuty w końcówce kwarty zdobyły tylko dwa oczka. Po trzydziestu minutach był remis 45:45.
W czwartej kwarcie punktowały obie ekipy kosz za kosz. Co bydgoszczanki odskoczyły na dwa oczka to CCC wyrównywało. Tym co w trzeciej kwarcie Artego wróciło do gry, czyli skuteczną obroną teraz CCC włączyły szybszy bieg na trzy minuty do końca było 55:58 dla przyjezdnych. Kilka akcji później po kontrze Gajdy było 58:62. Na zegarze pozostało 1,5 minuty. W ostatnich sekundach CCC grało długą akcję uciekając od przewinienia w obronie Artego. W końcu na linii stanęła Bojović, trafiając jeden z dwóch wolnych wyprowadzając na pięciopunktowe prowadzenie “Pomarańczowe”.
ARTEGO BYDGOSZCZ – CCC POLKOWICE 58:63 (20:24, 13:13, 12:8, 13:18) stan rywalizacji 0-2 dla CCC.
Artego: Stallworth 14, Stanković 13, Szott-Hejmej 9, McBride 9, Międzik 6, Żurowska-Cegielska 4, O’Neill 3
CCC: Gajda 15, Clark 15, Fagbenle 12, Bojović 12, Leciejewska 6, Puss 3