Legia Warszawa rozbiła na własnym stadionie Zawiszę Bydgoszcz aż 4:0 w pierwszym półfinałowym meczu piłkarskiego Pucharu Polski. Trener wicemistrzów Polski, Stanisław Czerczesow był jednak bardzo zły na Ondreja Dudę…
– Jest coś takiego jak dyscyplina. Duda nie był wyznaczony do strzelenia rzutu karnego, a ja takiej samowoli nie toleruję. Porozmawiam sobie z nim – powiedział po meczu Czerczesow. – Jeżeli ktoś decyduje się już na taki ruch, to przynajmniej musi strzelić gola, a Duda tego nie zrobił – dodał po chwili Rosjanin.
Czerczesow wypowiedział się również na temat słabej, pierwszej połowy w wykonaniu „Wojskowych”. – W szatni musiałem podnieść głos, by usprawnić nasze działania. Mówiąc wprost: byśmy zaczęli grać w piłkę. Przyniosło efekt, bo po zmianie stron było lepiej – dodał Rosjanin.
Czy Słowak po nie przystosowaniu się do zaleceń trenera zostanie ukarany wykluczeniem z podstawowego składu wicemistrzów Polski na najbliższe mecze? O tym przekonamy się już w weekend kiedy to Legia zmierzy się w szlagierze na wyjeździe z Lechem Poznań!