Już od dawna mówiło się o podwyżkach dla najlepszych polskich arbitrów. Teraz informacje o dużym wzroście wynagrodzenia dla sędziów piłkarskich potwierdził Tomasz Mikulski. Przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN w rozmowie z serwisem „Eurosport” zdradził, że ma być to nawet 30 procent.
Podwyżki dla arbitrów. Najlepsi zarobią 30 procent więcej
Według Tomasza Mikulskiego umowy są już przygotowane i muszą zostać tylko podpisane. Kontrakty zakładają podwyżki dla sędziów piłkarskich najwyższego szczebla. W Polsce arbitrów kontraktowych jest obecnie dwudziestu jeden. Dziesięciu z nich to sędziowie główni, natomiast pozostali to asystenci. Niedługo nominację mają dostać kolejni.
Krajowi arbitrzy dostali już nowe kontrakty od Polskiego Związku Piłki Nożnej. Według informacji potwierdzonych przez Mikulskiego sędziowie mogą w nich liczyć na podwyżki rzędu 30 procent. Dokładne kwoty nie zostały ujawnione, ale wiadomo, że nowe kontrakty będą naprawdę atrakcyjne finansowo.
– Mogę potwierdzić, że będą podwyżki dla sędziów. Czy to będzie 30 procent więcej niż dotychczas? Powiedzmy, że tak około. Przepraszam, ale o konkretnych kwotach nie mogę mówić, bo są one objęte ścisłą poufnością. Myślę, że sędziowie będą podpisywali umowy lada moment – przyznał przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN w rozmowie z serwisem „Eurosport”.
Ile będą zarabiać arbitrzy? Wynagrodzenia robią wrażenie
Według informacji, które możemy znaleźć w sieci, kontrakty aktualnych sędziów opiewają na kwoty rzędu 10 tysięcy złotych brutto dla sędziów głównych oraz 7 tysięcy dla ich asystentów. Teraz pierwsza grupa arbitrów ma dostawać o 3 tysiące więcej, natomiast druga może liczyć na dwa 2 tysiące podwyżki. Trzeba jednak pamiętać, że te kontrakty to tylko podstawa wynagrodzenia.
Sędziowie otrzymują oddzielne pieniądze za pracę przy konkretnych spotkaniach. Na przykład za poprowadzenie meczu w Ekstraklasie sędzia ma teraz otrzymywać nawet 4200 złotych brutto. Z kolei asystent za pracę przy tym samym meczu wzbogaci się o 2200 złotych. Kwoty są znacznie mniejsze dla arbitrów technicznych (700 złotych).
Maciej Wąsowski z portalu „Weszło” wyliczył z kolei, że po podwyżkach sędziowie będą zarabiać nawet 34 tysiące złotych brutto w przypadku arbitrów głównych, a także prawie 22 tysiące, jeśli chodzi o ich asystentów.
Michał Skóraś zachwycił Club Brugge. Wszedł na boisko i od razu asysta