Lewandowski znowu strzela. Wysoka wygrany FC Barcelony

2 kwi 2023, 09:21

FC Barcelona wygrała 4:0 z Elche i dopisała kolejny komplet punktów w ligowej tabeli, dzięki czemu przybliżyła się do mistrzostwa Hiszpanii. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski, dla którego były to pierwsze trafienia od ponad miesiąca.

Marzec był bardzo trudny dla 34-letniego napastnika. Poprzednią bramkę zdobył w lutym w meczu Ligi Europy przeciwko Manchesterowi United. Następnie z powodu kontuzji opuścił dwa spotkania w klubie i nie zachwycał podczas meczów eliminacyjnych reprezentacji, w których nie wpisał się na listę strzelców.

Wygrana i kolejny krok w stronę tytułu króla strzelców

Przed sobotnim meczem 27. kolejki La Liga szkoleniowiec katalońskiego klubu Xavi Hernandez nieco zaskoczył składem. W wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. Ansu Fati i Eric Garcia. Od pierwszej minuty zagrał również Robert Lewandowski, który w ostatnich tygodniach był w gorszej dyspozycji. Napastnik reprezentacji Polski odwdzięczył się trenerowi w sposób najlepszy z możliwych i w 20. minucie otworzył wynik spotkania. Po raz drugi do bramki zespołu Elche trafił po przerwie. Gole zdobyli jeszcze Ansu Fati i Ferran Torres, któremu asystował Polak. Mecz zakończył się wynikiem 0:4.

Gole zdobyte przeciwko Elche powiększyły dorobek strzelecki „Lewego” w trwającym sezonie La Liga do 17 trafień. Polski napastnik jest liderem klasyfikacji strzelców. Ma on cztery bramki przewagi nad Enesem Unalem oraz pięć nad Iago Aspasem, Borja Iglesiasem i Joselu. We wszystkich rozgrywkach Robert Lewandowski zdobył dla FC Barcelony 27 bramek w 34 rozegranych spotkaniach.

Duma Katalonii zmierza po mistrzowski tytuł

Zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza po wygranej z Elche ma już 15 punktów przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt. Królewscy rozegrali o jeden mecz mniej. Ich spotkanie 27. kolejki, w którym zmierzą się z Realem Valladolid, zaplanowane jest na niedzielne popołudnie. Do końca sezonu jest już tylko jedenaście kolejek, więc zniwelowanie tak dużej różnicy byłoby określane w kategoriach cudu.

Jeszcze jesienią niewielu kibiców stawiało FC Barcelonę w roli faworyta do wygrania mistrzostwa Hiszpanii. Zespół nie wyszedł nawet z grupy Ligi Mistrzów, a jego głównym celem było ogrywanie młodych piłkarzy takich jak Pedri, Gavi czy Ansu Fati. Z tego powodu sezon określany był jako przejściowy.

Lech Poznań stracił zawodnika. Filip Szymczak nie zagra do końca sezonu

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA