Pszczółka Polski Cukier AZS zakontraktowała nową zawodniczkę. Jest nią dwudziestoletnia amerykanka Juicy Landrum. Zawodniczka nominalnie będzie grać jako rzucająca.
Nowa twarz lublinianek została wybrana w ostatnim drafcie do ligi WNBA przez Connecticut Sun. Przed Landrum debiutancki sezon w Europie. Na grę w WNBA też będzie musiała poczekać.
Poprzednie cztery sezony młoda rzucająca broniła bar zespołu Uniwersytetu Baylor, gdzie występowała w zmaganiach NCAA. Najlepszym w jej wykonaniu był sezon 2018/2019, gdzie średnio zdobywała 11.1 punktu, 5.1 zbiórki oraz 3.9 asysty na mecz. W sezonie 2019/2020 notowała średnio: 10.8 pkt, 4.6 zbiórki oraz 3.7 asysty.
– Zdecydowaliśmy się podpisać kontrakt z Juicy, bo idealnie pasuje do naszych oczekiwań. Jej atutem są rzuty za trzy punkty, dobrze się czuje w grze jeden na jeden. Dodatkowo jest to atletyczna zawodniczka, która dobrze broni i szybko atakuje. Została wybrana w tegorocznym Drafcie. Dokładnie takiej koszykarki szukaliśmy. Po rozmowie z nią wnioskuję, że ciągle chce się rozwijać i ciężko pracować. Oczywiście będzie to jej pierwszy sezon w koszykówce seniorskiej, co wiąże się z pewnym ryzykiem, ale my zdajemy sobie z tego sprawę i podejmujemy takie ryzyko ‒ mówi szkoleniowiec Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin, Krzysztof Szewczyk.
Ekipa Pszczółki AZS UMCS obok Arki Gdynia oraz Polskiej Strefy Inwestycji ENEI Gorzów Wlkp. są najbardziej jak do tej pory aktywnymi klubami na rynku transferowym.
inf. prasowe AZS UMCS Lublin
