Dziewiętnasta kolejka EBLK: Ważna wygrana gdańszczanek

Aktualizacja: 25 lut 2019, 13:55
24 lut 2019, 19:34

W dziewiętnastej kolejce Energa Basket Ligi Kobiet ważną wygraną odniosła ekipa Politechniki Gdańskiej. Ciekawie było w Gdynii, gdzie Arka przegrywa z Artego.

 

Początek spotkania w Poznaniu to była ciekawa gra kosz za kosz. Po pięciu minutach gdańszczanki prowadziły 11:12. Gdy w ósmej minucie trójkę trafiła Bujniak był to sygnał do ataku dla przyjezdnych. Zawodniczki Politechniki zaliczyły mini serię punktową i wyszły na prowadzenie 19:29 na koniec kwarty. W drugiej odsłonie Akademiczki nie potrafiły się zbliżyć do rywalek. Poznaniankom mnożyły się straty i nieporozumienia w obronie. W połowie 2 kwarty przewaga wzrosła do 14 punktów.  Ostatnia kwarta to praktycznie kopia kwarty pierwszej. Wynik przez pierwsze 5 minut oscylował koło remisu, przechylając szalę zwycięstwa raz na jedną stronę, raz na drugą. Regularnie punktowały w tej części Davis i Hillsman, które w całym meczu łącznie zdobyły po 23 punkty. Niestety to poznanianki zaczęły znowu popełniać szereg prostych błędów, które nie powinny się zdarzyć, jeżeli myśli się o zwycięstwie z topowym zespołem. Gdańszczanki wykorzystały moment rozluźnienia w poznańskiej ekipie i po rzutach Koc, Clark i Pyki odskoczyły na 6 punktów. Jeszcze trójkę dla poznanianek trafiła  Dominiki Urbaniak (78:81) na 2 minuty przed końcem spotkania wszystko mogło się jeszcze wydarzyć. Jednak poznanianki nie trafiły rzutu trzypunktowego i próbowały „ratować” wynik faulami osobistymi. Politechnika odskoczyła na kilka punktów i utrzymała przewagę do końca spotkania.

Enea AZS Poznań – Sunreef Yachts Politechnika Gdańsk 82:89 (19:29,22:21, 19:10,22:29)

Enea AZS: Davis 23, Hillsman23, Demczur 12, Samburska 8, Parysek-Bochniak 6, Nowicka 3, Stefańczyk 3, Urbaniak 3, Niemojewska 1, Jędrzejczak, Rogozińska.

Politechnika: Conwright 21, Clark 20, Pyka1, Koc 10, Śmietańska 8, Bujniak 8, Naczk 3, Szymańska 2, Duszkiewicz, Haryńska, Ostrowska, Holopainen.

 

 

Zgodnie z przewidywaniami od początku był to mecz walki. Lepiej zaczęły zawodniczki z Bydgoszczy ale Arka szybko zniwelowała stratę. Jednak pod koniec pierwszej przyjezdne znów zaczęły lepiej grać i dzięki rzutom Elżbiety Międzik odskoczyły rywalkom na 10 punktów (12:22).W kolejnych minutach zawodniczki trenera Vetry próbowały zmniejszyć dystans dzielący oba zespoły jednak przez większość kwarty nie udawała im się ta sztuka. Pomimo skutecznej gry w ataku nie potrafiły znaleźć odpowiedzi na niezwykle skuteczną Draganę Stanković. Na długą przerwę drużyny schodziły przy wyniku 29:37. W drugiej połowie lepiej zaczęły zawodniczki Artego, które wyszły na 15-sto punktowe prowadzenie, jednak gdynianki zaliczyły serię 7 punktów i znów zbliżyły się do rywalek. Zawodniczki w ciemnych strojach nie zamierzały jednak odpuścić i szybko odrobiły stracone punkty i po 30 minutach prowadziły 12 punktami. Na 4 minuty przed zakończeniem meczu Arce udało się dojść rywalki na 2 punkty głównie dzięki dobrej obronie. Wtedy o czas musiał prosić trener Herkt i była to dobra decyzja dla jego zespołu bo po przerwie zdobyły 8 punktów z rzędu i znów kontrolowały spotkanie.

Arka Gdynia – Artego Bydgoszcz  58:70 (12:22, 17:15, 17:21, 12:12)
 
Gdynia: Cannon 13, Coffey 13, Makurat 9, Balintova 7, Morawiec 6, Greinacher 5, Stelmach 3, Jurcenkova 2
Bydgoszcz: Stanković 21 (10 zb), Szott-Hejmej 17, Morrison 9, Poboży 9, Międzik 6, McBride 5 (10 as), Hornbuckle 3
InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski – Widzew Łódź  108:61 (27:15, 19:20, 31:14, 31:12)
 
Gorzów Wlkp.: Juskaite 18, Linskens 18, Atkins 16, Papova 11, Rytsikowa 11, Fikiel 10, Prezelj 8, Dźwigalska 5, Stelmach 4, Duchnowska 3, Zoll-Norman 2 (17 as), Keller 2
Łódź: Ajemba 17, Wilson 12, Perisa 12, Gertchen 6, Bandoch 4, Pawlak 4, Paździerska 2, Vucković 2, Drop 2
 
***
TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Wisła CanPack Kraków
62:85 (23:24, 17:17, 7:24, 15:20)
 
Ostrów Wlkp.: Bilotserkivska 24, Ossowska 14, Jackowska 9, Motyl 8, Podkańska 5, Jaworska 2
Kraków: Russell 19, Jakubiuk 12, Ziętara 11, Rodriguez 9, Araujo 9, Canada 7, Aleksandravicius 6, Conde 5, Żurowska-Cegielska 4, Grabska 3
 
***
PGE MKK Siedlce – 1KS Ślęza Wrocław57:94 (16:18, 16:27, 16:27, 9:22)
 
Siedlce: Omerbasić 22, Mołłowa 12, Ikstene 11, Urbaniak 6, Bacik 4, Lapszynski 2 (11 zb)
Wrocław: Burdick 17, Miletić 15, Kastanek 14, Dikeoulakou 13, Colson 12, Udodenko 8, Dobrowolska 7, Palenikova 6, Marciniak 2
 
***
Lublinianki podchodziły do meczu bez swojej liderki Briany Kiesel. Mimo to w pierwszej połowie nie można było wskazać faworyta. A na pewno lublinianki nie dawały za wygraną. Dopiero istna demolka przyszła w trzeciej kwarcie, którą „Pomarańczowe” wygrały różnicą 23 punktów. U lublinianek należy wyróżnić Katerynę Rymarenko. W wspomnianej trzeciej odsłonie polkowiczanki nie pierwszy raz w tym spotkaniu jak i w sezonie pociągnął duet Linetta Kizer oraz Temi Fagbenle.

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – CCC Polkowice 55:85 (17-18, 10-16, 11-34, 17-17)

 

AZS UMCS: Kateryna Rymarenko 22, Dajana Butulija 10, Martyne Cebulska 5, Julia Adamowicz 5, Magdalena Szajtauer 4, Irena Vranicić 4, Nikki Greene 3, Dominika Poleszak 2, Kaja Grygiel 0, Dorota Mistygacz 0, Uliana Datsko 0.

CCC: Tiffany Hayes 18, Temi Fagbenle 16, Lynetta Kizer 16, Jasmine Thomas 11, Johannah Leedham-Warner 10, Julia Tyszkiewicz 5, Weronika Gajda 4, Dominika Owczarzak 3, Karolina Puss 2, Styliani Kaltsidou 0.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA