W drugim meczu Euro Ice Hockey Challenge w Katowicach, polscy hokeiści po bardzo emocjonującym meczu pokonali Ukrainę. Podopieczni Jacka Płachty wygrali po rzutach karnych 3:2.
W pierwszych meczach turnieju “Biało-czerwoni” ulegli Słowenii 1:4, z kolei Ukraina sprawiła małą niespodziankę i pokonała Włochy po dogrywce 4:3.
Dziś to Polacy od samego początku narzucili swój styl gry i objęli prowadzenie już w 2. minucie za sprawą Macieja Urbanowicza. Sędziowie nie byli pewni czy bramka powinna być uznana i o wszystkim musiała zdecydować weryfikacja wideo, która przebiegła po naszej myśli. Jak dobrze zaczęliśmy pierwszą tercję tak też ja zakończyliśmy. W 17. minucie grę w przewadze wykorzystał Patryk Wajda, który podwyższył prowadzenie Polaków.
Niestety, to było wszystko na co było stać naszą drużynę w regulaminowym czasie gry, a nasi południowo-wschodni sąsiedzi nabierali wigoru. Przełożyło się to najpierw na kontaktową bramkę w 32. minucie Ramazanowa, a na 12 minut przed końcem meczu do remisu doprowadził Zacharow.
W dogrywce Polacy zostali zepchnięci do defensywy głównie ze względu na kary dla naszych hokeistów. Świetna postawa w bramce Murray’a jednak uchroniła nas przed stratą bramki i o wszystkim decydowały rzuty karne.
Konkurs rzutów karnych na swoją korzyść rozstrzygnęli “Biało-czerwoni”. Dwie pierwsze serie nie przyniosły bramek, ale w ostatniej pewnie golkipera gości pokonał Patryk Wronka i dał naszej drużynie zwycięstwo. Jutro na zakończenie zmagań Polacy zmierzą się z Włochami, a Ukraina z niepokonaną Słowenią.
Polska – Ukraina 3:2 (2:0, 0:1, 0:1, 0:0, 1:0)
Bramki: Urbanowicz (2), Wajda (17) – Ramazanow (32), Zacharow (48)