Punktualnie o 18:00 z nowymi nadziejami i zabawą, przy akompaniamencie muzyki i tańczącymi dziewczynami zaprezentował się Piast na gliwickim rynku. Dopisali też kibice, którzy tłumnie stawili się przed ustawioną obok ratusza sceną
Po rozczarowującym poprzednim sezonie, gdzie Piast nie zdołał zrealizować głównego celu a więc zagwarantowania sobie miejsca w pierwszej ósemce, w klubie przy Okrzei zdecydowano się na radykalne kroki. Kontraktów nie przedłużono między innymi z etatowymi piłkarzami klubu z Okrzei Tomaszem Podgórskim, Csabą Horwathem, Piotrem Brożkiem, Konstantinem Vassiljevem, Hiszpanami Rubenem Fernandezem Hurado i Carlesem Martinezem. Klub opuścił też król strzelców poprzedniego sezonu Kamil Wilczek.
Piast z wczorajszej “Prezentacji” mieni się jako mieszanka rutyny z młodością. Młodych prowadzić będą doświadczeni Adrian Klepczyński, Gerard Badia, Hebert, a także jeden z najgłośniejszych transferów “Piastunek” Kamil Vacek. Czech przyszedł do Piasta ze Sparty Praga, a w swoim CV ma zanotowane występy między innymi w Champions League i Bundeslidze! Był też 6-krotnym reprezentantem Czech.
Na konferencji prasowej powiedział: Rozegrałem w swojej karierze wiele ciężkich spotkań. Wierzę, że mogę być liderem w szatni, że mogę dużo pomóc temu zespołowi i wierzę, że w zespole będzie sporo pozytywnej chemii między zawodnikami.
Jakie natomiast są oczekiwania gliwiczan przed nadchodzącym sezonem. O to zapytaliśmy między innymi Kornela Osyrę, Sebastiana Musiolika, Martina Nespora i trenera asystenta Bogdana Wilka.
Kornel Osyra: Przede wszystkim chcemy zapewnić sobie już po sezonie zasadniczym utrzymanie. W poprzednim, ta szansa uleciała nam dosłownie po jednej kolejce. Jeżeli uda się wygrać coś więcej, wtedy będziemy bardzo zadowoleni.
Sebastian Musiolik (były piłkarz ROW Rybnik): Dla mnie gra w Ekstraklasie, to już będzie wielki krok do przodu. Wiem, że najpierw muszę udowodnić, iż w pełni zasługuję na zaufanie jakim mnie w Gliwicach obdarzono. Prócz mnie w ataku będzie grać jeszcze 4 chłopaków, także spodziewam się zdrowej i ciekawej rywalizacji.
Martin Nespor (były piłkarz Sparty Praga): Przyszedłem do Piasta z nadziejami na grę i wiem, że tworzy się tu bardzo ciekawa drużyna. Mamy wielu kolegów z którymi będzie zapewne zacięta rywalizacja, ale wierzę iż uda mi się przekonać trenera do siebie.
Bogdan Zając (asystent trenera): To jest nowy Piast. Mieszanką rutyny i młodości wchodzimy w nowy sezon i wierzymy, że to połączenie przyniesie efekty. Co mogę powiedzieć o Kamilu Wilczku. Był to świetny chłopak oddany drużynie, ale od nas odszedł. Trudno go będzie zastąpić. Mamy natomiast pięciu napastników w zespole i jak każdy z nich strzeli choćby 8 bramek w sezonie to będziemy niezwykle usatysfakcjonowani.
Drużyna zaprezentowała się również w nowych ciekawych kolorystycznie strojach przygotowanych przez Adidasa. Przypomnijmy, iż jest to komplet specjalnie dedykowany i został wybrany spośród 4 wzorów przez kibiców. Trykot jest niezwykle efektowny i nawiązuje heraldycznie do herbu miasta na którym widnieje złoty śląski orzeł na błękitnym tle i baszta miejska na szkarłatnym. Koszulka ma też złote emblematy Adidasa: trzy charakterystyczne pasy, wstawki po bokach i logo.
