Przedstawiciele Ekstraklasy i władze telewizji Canal+ dogadały warunki kontraktu na lata 2023 – 2027. Maciej Wąsowski z portalu “weszlo.com” poinformował, że obie strony podpisały już umowę wstępną. Wszystko pozostaje teraz w rękach akcjonariuszy, ale wydaje się, teraz do załatwienia pozostały już tylko ostatnie formalności.
Aktualizacja: Canal+ oraz Ekstraklasa S.A. poinformowały w poniedziałek 3 października 2022 roku o podpisaniu czteroletniej umowy. Wartość umowy opiewa na kwotę 1,3 miliarda złotych, a to oznacza, że kwoty za każdy rok podane poniżej uległy prawdopodobnie delikatnemu zwiększeniu.
Tekst pierwotnie opublikowano 29 września.
Mamy dla Was BARDZO ważną informację! 🔥 Wszystkie mecze @_Ekstraklasa_ zostają w CANAL+ co najmniej do sezonu 𝟐𝟎𝟐𝟔/𝟐𝟎𝟐𝟕! 🥂 Więcej ⬇️
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 3, 2022
Ekstraklasa zostaje w Canal+ do końca sezonu 2026/2027
Wraz z końcem sezonu 2022/2023 wygasa umowa pomiędzy Canal+ a Ekstraklasą. W mediach od miesięcy zastanawiano się więc, która stacja będzie pokazywać najlepsze polskie rozgrywki w latach 2023-2027. Wcześniej pojawiły się głosy, że naszą rodzimą ligę może przejąć skandynawskie Viaplay. Początkowo w grze miały być także Telewizja Polska oraz Polsat.
Ostatecznie do przetargu stanęła tylko stacja Canal+. Portal “weszlo.com” informuje, że obie strony dogadały się już we wszystkich najważniejszych kwestiach i podpisały umowę wstępną. W poniedziałek, 3 października, kontrakt ma zostać zatwierdzony przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ekstraklasy.
W ramach nowego kontraktu drużyny związane z Ekstraklasą dostaną do podziału kwotę 270 mln zł w pierwszym sezonie obowiązywania umowy, 280 mln w drugim, 290 w trzecim oraz 300 w czwartym. Są to nieoficjalne informacje i liczby te mogą się jednak jeszcze zmienić. Wszystkiego powinniśmy dowiedzieć się w poniedziałek.
Cały czas nie rozwiązano kwestii sublicencji. Rozmowy trwają
Do rozwiązania pozostaje cały czas kwestia sublicencji. Na razie nie wiadomo, kto będzie pokazywał mecze na otwartej antenie. Kupnem sublicencji zainteresowany ma być z zarówno Polsat, jak i Telewizja Polska. Nie znamy jednak szczegółów rozmów pomiędzy Canal + i Ekstraklasą, a wspominanymi stacjami.
– Sprawą, która zbliżyła stanowiska obu stron, jest sprzedaż sublicencji. Pierwotnie całość kwoty miała trafić do Canal+. Teraz sytuacja jest nieco inna. […] W ramach porozumienia ustalono, że kluby Ekstraklasy i sama Ekstraklasa SA mają pomóc Canal+ w rozmowach z potencjalnymi chętnymi zainteresowanymi sublicencją – napisał Maciej Wąsowski.
Oprócz zatwierdzenia kontraktu z Canal+ Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ekstraklasy zajmie się też wyborem nowej rady nadzorczej. W jej skład wejdą przedstawiciele klubów, które grały w eliminacjach do europejskich pucharów (Lech Poznań, Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin oraz Lechia Gdańsk), członek Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz dwie osoby wybrane przez zgromadzenie. Media informują, że w ostatnim przypadku największe szanse mają Legia Warszawa, Wisła Płock oraz Widzew Łódź.
Kibicowska batalia przed meczem Lech – Legia. Szykują się gorące derby Polski