Ekstraklaso, ligo moja! Dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję…

Aktualizacja: 23 sty 2023, 12:28
27 paź 2019, 19:02

Obiecuję, że będzie krótko, ale wspomniane być musi. Oto dziś jesteśmy świadkami tak niecodziennego wydarzenia, że nie sposób przejść obok. Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, że rodzima ekstraklasa jest jedna jedyna taka w calutkim świecie, to w tej chwili ich już mieć nie powinien.

Oto 27. dnia października liderem najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce została Wisła Płock. Lider jak lider można powiedzieć, ale nie. Drodzy czytelnicy, oto przodująca w tabeli płocka Wisła nie posiada dodatniego bilansu bramkowego.

Wszyscy statystycy świata, czas odkurzyć swoje źródła. Wygrzebać skarby z szafy. Dane, których nie ma nawet w najciemniejszych zakątkach Internetu. Jestem gotów założyć się o pół litra dobrze zmrożonej przezroczystej cieczy, że takiego dziwu nie ma w żadnej innej najwyższej klasie profesjonalnej ligi Europy, ba świata! Trzynaście kolejek, fotel lidera i tyle samo bramek straconych, co strzelonych. Wierzę jednak głęboko, że to nie musi być koniec śrubowania wyniku. Co byście drodzy kibice powiedzieli na bilans ujemny? Wszystko w nogach naszych chłopców.

No i jeszcze jedno, ten wynik oznacza, że nasz eksportowy niszczyciel rekordów, czyli Robert Lewandowski nie jest jedyny. Mamy nasze swojskie rekordy i niech pochowają się Bayerny i Barcelony ze swoimi. Na cóż nam emocje na zachodnią modłę w Lidze Mistrzów i innych La Liga i Serie A? Bez ich arabskich milionów na koncie robimy rzeczy, o których im się nawet nie śni na zachód od Odry. Polska mistrzem Polski, ot co!

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA