eMME: Michniewicz – “To była kompromitacja”

8 wrz 2018, 08:48

Po fatalnym meczu naszej Młodzieżowej Reprezentacji Polski, która tylko zremisowała u siebie z Wyspami Owczymi (1:1), na usta cisną się najgorsze słowa. “To byłą kompromitacja” – mówi trener Czesław Michniewicz po “blamażu”. 

Polacy mieli w tabeli ułożoną pod siebie idealną sytuacje. Byli liderem mogli nimi być nadal, a wystarczyło tylko ograć przeciętną drużynę z Wysp Owczych na własnym terenie. Tak się nie stało i po bardzo słabym (ledwo co zremisowanym) meczu i jedyną bramką Kownackiego z karnego, prowadzenie w zestawieniu zabrała nam Dania. Po meczu piłkarzy nie oszczędził ich trener – Czesław Michniewicz.

“Taki mecz można podsumować jednym słowem – kompromitacja. Remis z Wyspami Owczymi bardzo skomplikował naszą sytuację w grupie. Przed tym spotkaniem byliśmy na pozycji lidera, teraz zajmują ją Duńczycy. To dla nas bardzo przykry wieczór. Zagraliśmy beznadziejny mecz pod względem skuteczności i kilku innych rzeczy, o których będziemy jeszcze rozmawiać. Przed nami jednak jeszcze trzy mecze” – powiedział Michniewicz.

“Nie było mowy o żadnym lekceważeniu rywala, bo już raz sparzyliśmy się na tym przeciwniku. Obawialiśmy się tego meczu. Wiedzieliśmy, jak grają, że każda strata piłki będzie kończyła się długą piłką za plecy obrońców i pojedynkami biegowymi. Nie wystarczy jednak tylko wiedzieć. Szybko straciliśmy bramkę i zrobiło się jeszcze bardziej nerwowo. Stworzyliśmy sobie wiele okazji, a strzeliliśmy tylko z rzutu karnego. W wielu sytuacjach dobrze zachował się bramkarz, ale my też powinniśmy się w kilku lepiej odnaleźć” – mówił trener.

“Kluczowe dla dalszych losów kwalifikacji będzie spotkanie z Finlandią. Zobaczymy, z jakim dorobkiem pojedziemy do Danii. Chcielibyśmy, by był to mecz przybliżający nas do gry na Euro. Dziś jednak nasza sytuacja w obliczu wygranej Duńczyków mocno się skomplikowała. Nie mamy już marginesu błędu. Musimy wygrać trzy mecze, z czego dwa na wyjeździe. Musimy zastanowić się, jak poukładać drużynę. Nie wiemy co z Patrykiem Dziczkiem, pojedzie jeszcze do szpitala. Nie ma Szymona Żurkowskiego i być może będziemy musieli kogoś dowołać” – podsumował.

We wtorek Polska rozegra swoje kolejne spotkanie eliminacyjne z Finlandią. Tam musimy zdobyć “3” oczka.

Źródło – www.sportowefakty.wp.pl

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA