W osiemnastej kolejce na parkietach Energii Basket Ligi Kobiet bylo ciekawie. W Krakowie polkowiczanki pokonują Wisłę. W Siedlcach w bólach torunianki pokonały miejscowe PGE KK, natomiast w Bydgoszczy zawodniczki Artego pokonują Basket 90 Gdynia.
W Siedlcach faworyzowane torunianki grały mocno nie skutecznie. Dzięki temu raz skutecznym Magdalenie Parysek – Bochniak i Katarzynie Trzeciak (po 15 pkt) pozostawały w grze. Spotkanie rozstrzygnęło się w ostatnich 37 sekundach, gdy dwa celne rzuty wolne wykorzystała Aga Skobel. Gdy na zegarze pozostawało zaledwie 5 sekund, faulowana Mołłowa wykorzystała tylko jedną próbę i ostatnią szansę na przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę miały koszykarki z Torunia. Udało się to za sprawą rzutu za trzy punkty Mansfield!
PGE MKK Siedlce – Energa Toruń 59:61 (22:15, 10:16, 12:14, 15:16)
Siedlce: Bochniak 15, Trzeciak 15, Mołłowa 11, Dusanic 9, Kondus 6, Lapszynski 2, Gajw 1
Toruń: Cain 14 (18zb), Grigalauskyte 14, Hornbuckle 13, Skobel 9, Mansfield 7, Maliszewska 2, Tłumak 2
Pierwsze akcje były bardzo nerwowe w wykonaniu obu zespołów. Celniej rzucały sosnowiczanki, które po niespełna czterech minutach prowadziły już 10:2. W pierwszej kwarcie na parkiecie rządziła Nakieta Swanier. Ona była motorem napędowym sosnowiczanek. Rozpędzone sosnowiczanki nie miały ochoty zwalniać tempa i rozpoczęły drugą kwartę od mocnego uderzenia. Po nieco ponad dwóch minutach ich przewaga wynosiła 14 punktów. Trzecia część meczu to miał być czas gospodyń. Za trzy punkty trafiła Kateryna Rymarenko, a chwilę później kolejne dwa dorzuciła Jewel Tunstull. Sosnowiczanki nie myliły się jednak w ataku i ich przewaga oscylowało w okolicach 17 punktów. Trójkę trafiła również Jazmine Davis, która w pierwszej części meczu nie była w najwyższej formie. W pewnym momencie zrobiło się osiem punktów różnicy i wydawało się, że poznanianki za chwilę dogonią rywalki. Nic z tego, bowiem po pół godziny gry było 11 „oczek” straty do zespołu gości. Emocje i to największe pojawiły się w czwartej odsłonie. Zawodniczki w obu ekipach upodobały sobie rzucanie zza linii 6,75m. Ze strony gospodyń trafiały Marciniak i Davis, a w Zagłębiu dwa celne rzuty zanotowała niezawodna Parks oraz Swanier. Presję lepiej wytrzymały sosnowiczanki, które nie pozwoliły sobie wydrzeć zwycięstwa.
Enea AZS Poznań – Zagłębie Sosnowiec 66:80 (13:23, 15:23, 24:17, 14:17)
Poznań: Davis 15, Rymarenko 12, Stejslakova 10, Niemojewska 7, Bednarczyk 6, Marciniak 6, Tunstull 6, Nowicka 2, Szloser 2
Sosnowiec: Swanier 18, Parks 18, Siksniute 15, Stara 15, Skrba 9, Fikiel 5
Ślęza Wrocław – TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski 82:63 (26:16, 21:20, 13:15, 22:12)
Wrocław: Treffers 17, Perez 14, Babkina 12, Zoll 12 (13as), Kaczmarczyk 10, Ajdukovix 7, Sklepowicz 4, Sosnowska 2, Szybała 2
Ostrów Wlkp.: Lewis 16, Naczk 15, Jones 8, Mfoula 6, Jasnowska 5, Nowicka 5, Motyl 5, Ruljowa 3
Artego Bydgoszcz – Basket 90 Gdynia 92:85 (28:22, 13:19, 15:21, 26:20, dogrywka 10:3)
Bydgoszcz: O’Neill 24, Stallworth 23, Stankovic 21 (11zb), McBride 14 (11as), Międzik 5, Szott-Hejmej 5
Gdynia: Copper 37, Skerovic 15, Jankoska 11, Handy 8, Rembiszewska 7, Makurat 3, Aleksandravicius 2 (11zb), Jakubiuk 2
InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. – AZS UMCS Lublin 66:77 (20:17, 14:16, 16:23, 16:21)
Gorzów Wlkp.: Hurst 15 (10as), Swords 14, Misiek 13, Rytsikowa 9, Prezelj 6, Stelmach 5, Pawlak 2, Szajtauer 2
Lublin: Butulija 28, Fitzgerald 14, Ugoka 11, Dorogobuzowa 10, Witkowska 7, Dobrowolska 4, Mistygacz 3
Wisła CANPACK Kraków rozegrała dzisiejszy mecz osłabiona brakiem kontuzjowanej Sonji Greinacher i Farhyi Abdi. Meczu nie dokończyła również Magdalena Ziętara, która doznała urazu podczas zgrupowania kadry. Mimo porażki krakowianki pozostały liderkami ligi, a CCC utrzymały trzecią pozycję.
Wisła CanPack Kraków – CCC Polkowice 64:69 (25:14, 9:16, 14:19, 16:20)
Kraków: Rodriguez 23, Labuckiene 13, Parker 12, Reid 10, Radocaj 6
Polkowice: Fagbenle 29, Gajda 19, Clark 7, Sandrić 5, Leciejewska 4, Bojović 3, Spanou 2