Eryk Goczał ma dopiero 18 lat. Właśnie wygrał etap Rajdu Dakar

Aktualizacja: 4 sty 2023, 20:48
2 sty 2023, 10:51

Eryk Goczał został zwycięzcą pierwszego etapu Rajdu Dakar w klasie lekkich pojazdów SSV (UTV). W klasyfikacji generalnej Polak ma 1.31 przewagi nad Hiszpanem Pau Navarro. Wyścig układa się dla biało-czerwonych tym lepiej, że na podium jest również jego wujek – Michał Goczał.

Eryk Goczał ma dopiero 18 lat, ale już zaskoczył świat rajdów

W niedzielę uczestnicy Rajdu Dakar mieli do pokonania 602,56 km, w tym odcinek specjalny o długości 367 km. Start i metę zlokalizowano w Sea Camp nad Morzem Czerwonym. Tam też odbył się sobotni prolog. Najlepszy czas w pierwszym etapie miał Litwin Rokas Baciuska. Po zakończeniu rywalizacji organizatorzy postanowili go jednak ukarać.

Nieprzepisowe zachowanie spowodowało, że do jego czasu dopisano dodatkowe 15 minut. Sprawiło to, że na pierwsze miejsce wskoczył 18-letni Eryk Goczał. Na drugie miejsce awansował Pau Navarro, a na trzecie Michał Goczał. O jedną pozycję w górę, z ósmej na siódmą, przesunął się natomiast ojciec Eryka, czyli Marek Goczał.

Mamy za sobą pierwszy etap Rajdu Dakar. Dzisiaj mieliśmy do pokonania 367 kilometrów naprawdę przepięknej trasy. Trzeba było naprawdę bardzo uważać na kamieniach. Około setnego kilometra złapaliśmy kapcia. Natomiast później rozpoczęły się wydmy – ogromne, patrzyło się na nie wysoko jak na wieżowce gdzieś w mieście. Tam udało się odrobić trochę cennego czasu. To było piękne „zapoznanie” z Dakarem. Nie mogę się doczekać kolejnych trzynastu prób – powiedział na mecie Eryk Goczał.

Innym Polakom na trasie Rajdu Dakaro poszło nieco gorzej. W niedzielę dziewiąty wśród kierowców samochodów był Jakub Przygoński, natomiast siódme miejsce w gronie rajdowców, którzy korzystają z quadów, zajął Kamil Wiśniewski. Na dwudziestej drugiej lokacie uplasował się motocyklista Maciej Giemza.

SGP 2023 na Narodowym zagrożone? „Więcej problemów niż korzyści”

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA