Stelmet Zielona Góra przegrał z Herbalife Gran Canaria 82:93, w pierwszym meczu ćwierćfinału rozgrywek Eurocup. Dobra pierwsza połowa meczu w wykonaniu mistrzów Polski nie wystarczyła do odniesienia zwycięstwa i aby awansować, w rewanżu Stelmet będzie musiał wygrać różnicą 12 punktów.
Zawodnicy Stelmetu dobrze weszli w spotkanie, po niecałych trzech minutach prowadząc 7:2. Gościom udało się jednak szybko odrobić straty za sprawą Pasecniksa. Następnie mecz stał się bardzo wyrównany, obie drużyny szły łeb w łeb, żadna nie była w stanie odskoczyć na więcej niż dwa punkty. Dopiero pod koniec kwarty po akcji 2+1 Omicia i celnym rzucie Pangosa, zespół z Gran Canarii uciekł na 5 punktów. Ostatnia akcja należała jednak do Łukasza Koszarka, który trafił równo z końcową syreną zmniejszając stratę na 20:23.
Drugą kwartę rozpoczął również Łukasz Koszarek, tym razem trafiając trójkę. Po chwili jednak tym samym dwukrotnie odpowiedział Baraseda. Stelmet utrzymał się w grze dzięki Szymonowi Szewczykowi, który najpierw trafił za dwa, a następnie asystował przy wsadzie Gruszeckiego. Dzięki Gruszeckiemu zresztą zielonogórzanie w końcu wyszli na prowadzenie, zdobył on bowiem 13 punktów w tej odsłonie meczu- trafiając trzy razy za trzy i dwa za dwa. Ostatecznie po celnej trójce Ponitki pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 49:44 dla mistrzów Polski.
Początek drugiej połowy to seria 6:0 Hiszpanów po której szybko odrobili straty i poszli za ciosem odzyskujac prowadzenie. Zielonogórzenie w pewnym momencie nie nadążali za rywalami, łapiąc 3 szybkie faule przerywające dynamiczne akcje przeciwników. Powoli jednak odzyskiwali swój rytm, a po dwóch akcjach Dee Bosta na chwilę odrobili starty. Goście trafili jednak trzy trójki pod rząd, dzięki czemu po trzech kwartach prowadzili 67:65.
Na starcie ostatniej części meczu sygnał do odrabiania strat dał Dee Bost, trafiając dwa rzuty za trzy pod rząd. Hiszpanie grali jednak agresywnie w obronie, wymuszając błędy i skutecznie kontratakując. Dzięki temu szybko osiągnęli 10-punktowe prowadzenie, na 5 minut do końca spotkania. Mistrzów Polski próbował ciągnąć Dee Bost, który najpierw trafił za trzy a następnie asystował przy trafieniu Ponitki. Na niecałe dwie minuty do końca meczu Stelmet przegrywał jednak różnicą 9 punktów. Zielonogórzanie zawodzili szczególnie w zbiórkach, dając swoim przeciwnikom szanse na punkty z ponowienia. Ostatecznie Stelmet przegrał pierwszy ćwierćfinał Eurocup 82:93.
Najlepszy w zespole mistrzów Polski był Dee Bost, który zgromadził na swoim koncie 20 punktów. Wśród zwycięzców najbardziej wyróżnił się Alen Omic zdobywca również 20 punktów.
Stelmet BC Zielona Góra – Herbalife Gran Canaria 82:93 (20:23, 29:21, 16:23, 17:26)
Stelmet: Bost 20, Gruszecki 13, Koszarek 12, Moldoveanu 10, Ponitka 9, Borovnjak 7, Szewczyk 4, Zamojski 3, Hrycaniuk 2, Djurisic 2.
Herbalife: Omić 20, Salin 16, Rabaseda 12, Aguilar 11, Baez 9, Pangos 8, Newley 6, Oliver 5, Pasecniks 4, Seeley 2.