Mistrzynie Euroligi koszykarek okazały się za mocne dla zespołu z Polkowic. “Pomarańczowe” nadal pozostają bez zwycięstwa. Dziś musiały uznać wyższość najlepszego europejskiego i jednego z najlepszych klubowych drużyn na świecie.
UMMC Jekaterynburg to aktualny mistrz Euroligi oraz zwycięzca rodzimej ligi. W obecnym sezonie koszykarki rosyjski gigant na 6 spotkań euroligowych przegrał tylko raz z Avenidą Salamanka na inaugurację rozgrywek (72:83). Liderkami zespołu UMMC są: Diana Taurasi (22,7pkt/m), Brittney Griner (14,8pkt/m, 6,0zb/m) oraz Emma Meesseman (10,7pkt/m).
Mimo, że rywalki CCC to renomowany zespół przez trzy kwarty “Pomarańczowe” grały jak równy z równym. Po połowie spotkania UMMC prowadziło tylko 39:41. Klasę gry pod oboma koszami, a zwłaszcza zespołowść ekipa mistrzyń Rosji pokazała w ostatniej odsłonie. Co polkowiczanki próbowały zatrzymać jedną czy drugą punktującą w zespole UMMC to ich kosz dziurawiły inne zawodniczki. Swoje oczywiście w ekipie z Jekaterynburga zrobiły Brittney Griner. Mierząca 206 cm zawodniczka zakończyła sptkanie z 21 oczkami i 11 zbiórkami na końcie, a swoje 20 punktów dołożyła Diana Taurasi.
CCC Polkowice – UMMC Jekaterynburg 64:77 (20:27, 19:14, 12:15, 13:21)
CCC: V.Musina 14, Faulkner 14, Ortiz 13, Rezan 10, Leciejewska 6, Gala 5, Harrison 2
UMMC: Griner 21, Taurasi 20, Toliver 13, Meesseman 9, Baric 6, Torrens 4, Lyttle 4