W pierwszym meczu euroligi kobiet brązowe medalistki z minionego sezonu przegrały z mistrzyniami Francji.
W pierwszych minutach to zawodniczki CCC prowadziła grę. Po kolejnych punktach Gajdy było nawet 32:20. Wszystko zmieniło się jednak w trzeciej kwarcie, kiedy gospodynie zagrały zdecydowanie lepiej i pozwoliły CCC zdobyć tylko dziewięć punktów. Szybko na tablicy pojawił się remis. Mistrzynie Francji narzuciły swoją koszykówkę na którą polkowiczanki nie umiały zaradzić. Na 4 minuty przed końcową syreną ESBVA prowadziły 44:55. W nerwowej końcówce CCC było blisko doprowadzenia do wyrównania, lecz na to zabrakło czasu. Ostatnia kwarta należała do zespołu z Francji, który wygrał ostatecznie 65:60.
ESBVA-LM – CCC Polkowice 65:60 (13:15, 13:17, 15:9, 24:19)
ESBVA-LM: Gomis 13, Leedham 11, Akonga Nsimbo 9, Jovanović 9, Kamba 8, Sy Diop 6, Bremont 5, Amant 4, Verin 0
CCC: Holmes 18, Clark 18, Gajda 8, Sandrić 5, Gala 4, Spanou 3, Dikaioulakou 2, Leciejewska 2, Stankiewicz 0,