Niestety, mimo dużej determinacji i woli walki PGE Turów Zgorzelec nie był w stanie sprawić kolejnej niespodzianki w Eurolidze! Mistrzowie Polski przegrali wysoko na wyjeździe z włoskim Armani Milano 90:71!
O porażce w głównej mierze zadecydowała fatalna pierwsza jak i ostatnia kwarta przegrana przez podopiecznych Miodraga Rajkovicia odpowiednio 26:16 i 32:14!
Jedynie w drugiej i trzeciej odsłonie byliśmy w stanie utrzymać tempo rywali, a nawet okazać się lepsi. Popisowa była szczególnie druga kwarta wygrana przez PGE Turów aż 22:14! Wtedy mogliśmy mieć jeszcze nadzieję na końcowy sukces. Nasze apetyty jeszcze wzrosły po minimalnym zwycięstwie w trzeciej odsłonie i zbliżeniu się na jeden punkt! Niestety wszystko przekreśliła ostatnia kwarta przegrana różnicą aż 18 punktów!
Najlepiej punktującym w drużynie Armani Milano był Ragland i Gentile, którzy zdobyli łącznie aż 39 punktów! Z kolei w naszej ekipie najlepiej punktującymi byli Taylor, Jaramaz i oczywiście Damian Kulig!
EA7 Emporio Armani Mediolan – PGE Turów Zgorzelec 90:71 (26:16, 14:22, 18:19, 32:14)
EA7 Emporio Armani: Ragland 20, Gentile 19, Samuels 15, Moss 12, Brooks 10, Melli 9, Hackett 4, Kleiza 1, Cerella 0.
PGE Turów: Taylor 15, Jaramaz 14, Kulig 12, Wright 12, Collins 10, Moldoveanu 8, Karolak 0, Nikolić 0, Zigeranović 0, Gospodarek 0.