Zwycięstwem zielonogórzan zakończył się dzisiejszy mecz w Gorzowie. Spotkanie było wyrównane i nie zabrakło w nim emocji, ostatecznie wynik rozstrzygnęła piętnasta gonitwa. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wygrał z gorzowską Stalą 46:44. W dwumeczu mamy więc remis.
Spotkanie na stadionie im. Edwarda Jancarza rozpoczęło się remisem. Świetny start zaliczył Patryk Dudek, który wysunął się na prowadzenie i dowiózł swoją pierwszą trójkę. W biegu juniorskim swoje show zaczął Bartosz Zmarzlik, bez problemu znalazł się na czele stawki, tuż za nim zameldował się Adrian Cyfer. Gonitwa trzecia przyniosła biegowe zwycięstwo dla gości. W pierwszym łuku było bardzo ciasno, na najlepszą pozycję wysunął się Jason Doyle, a za nim znalazła się para gości. Jadący na trzecim miejscu Pawlicki popełnił błąd, który wykorzystał Andriy Karpov. Niezawodna była para Kasprzak – Zmarzlik, która w czwartym biegu bez żadnych problemów minęła przeciwników, zdobywając pięć punktów. Po pierwszej serii „Stalowcy” prowadzili 15:9.
Po myśli gorzowian ułożył się wyścig piąty, przemknęli oni przed zielonogórzanami, którzy nie byli w stanie zagrozić ich pozycji. Para Doyle-Karpov zaliczyła świetny start w biegu szóstym i wzięła przykład z rywali przywożąc podwójne zwycięstwo. Gonitwa siódma zakończyła się remisem, pierwsze miejsce w stawce zapewnił sobie Piotr Protasiewicz,a za jego plecami rozgrywała się walka o pozostałe punkty. Iversen wypchnął Krystiana Pieszczka, co wykorzystał Jepsen Jensen. „Krycha” na chwilę odebrał trzecią pozycję, jednak raz jeszcze został wyprzedzony. Sensacyjna, podwójna wygrana miała miejsce w biegu ósmym, zielonogórzanie wygrali bowiem z najlepszą gorzowską parą : Kasprzak – Zmarzlik. Młodzieżowiec gospodarzy przez długi czas nękał Australijczyka, ale ten utrzymał swoją pozycję. W kolejnej gonitwie, goście znów zaczęli wychodzić na podwójne prowadzenie, tym razem świetny i czujny Niels Kristian Iversen rozdzielił zielonogórską parę i oddalił się na bezpieczną odległość, zdobywając tym samym swoje pierwsze, trzy „oczka” w tym meczu. Kolejny bieg i kolejny remis, Protasiewicz mija Pawlickiego i przez prawie trzy okrążenia walczy z Zagarem o pierwszą pozycję, ostatecznie kapitanowi Falubazu udało się wywalczyć trzy punkty.
W biegu jedenastym Zmarzlik raz jeszcze pokazał, że stać go na wiele, wyskoczył on z pierwszego pola i dosłownie pomknął po zwycięstwo. Kasprzak przez chwilę zmagał się z Krystianem Pieszczkiem, ale już na drugim łuku udało mu się wyprzedzić zielonogórskiego młodzieżowca. Świetnym atakiem popisał się Przemysław Pawlicki, który rozdzielił parę Dudek – Pieszczek. Nie odpuszczał również Adrain Cyfer, który do samej mety naciskał popularnego „Krychę”, ten jednak wytrzymał presję i nie oddał swojego ważnego „oczka”. W kolejnym biegu kapitalną akcją popsiał się „profesor” Protasiewicz, zajmujący pierwotnie ostatnie miejsce. „Pepe” napędzał się po szerokiej po czym minął Mateja Zagara, a na następnym łuku, po małej wyprzedził Iversena.
Bieg czternasty przyniósł remis, kolejne trzy oczka dopisał sobie Patryk Dudek. Fantastyczny był bieg piętnasty. Doyle bardzo dobrze wyszedł ze startu, Protasiewicz wyprzedza wszystkich na dystansie i jest 5:1 dla gości. Przez praktycznie cztery okrążenia toczy się walka o dwa „oczka”, pomiędzy Australijczykiem, a Duńczykiem, Iversen do samego końca atakował rywala, jednak ten zdołał utrzymać pozycję. Zielonogórzanie pokonują Gorzowian 46:44 i po raz kolejny w lubuskich derbach, żadna z drużyn nie otrzymuje bonusu.
Falubaz Zielona Góra 46:
1. Patryk Dudek – (3,1,3,3,3) 13
2. Aleksandr Loktaev – (0,0) 0
3. Jason Doyle – (3,3,2*,2,2,2*) 14+2
4. Andriy Karpov – (1,2*,1*,0) 4+2
5. Piotr Protasiewicz – (1,3,3,3,3) 13
6. Krystian Pieszczek – (1,0,0,1) 2
7. Sebastian Niedźwiedź – (0,0,0) 0
Stal Gorzów 44:
9. Niels Kristian Iversen – (2,2,3,2,0) 9
10. Michael Jepsen Jensen – (1*,1*,0) 2+2
11. Przemysław Pawlicki – (0,3,1*,2,2) 8+1
12. Matej Zagar – (2,2*,2,1*,1) 8+2
13. Krzysztof Kasprzak – (2*,1,0,1) 4+1
14. Adrian Cyfer – (2*,0,0) 2+1
15. Bartosz Zmarzlik – (3,3,1,3,1*) 11+1
Bieg po biegu :
1. Dudek, Iversen, Jensen, Łoktajew 3:3
2. Zmarzlik, Cyfer, Pieszczek, Niedźwiedź 5:1 (8:4)
3. Doyle, Zagar, Karpow, Pawlicki 2:4 (10:8)
4. Zmarzlik, Kasprzak, Protasiewicz, Niedźwiedź 5:1 (15:9)
5. Pawlicki, Zagar, Dudek, Łoktajew 5:1 (20:10)
6. Doyle, Karpow, Kasprzak, Cyfer 1:5 (21:15)
7. Protasiewicz, Iversen, Jensen, Pieszczek 3:3 (24:18)
8. Dudek, Doyle, Zmarzlik, Kasprzak 1:5 (25:23)
9. Iversen, Doyle, Karpow, Jensen 3:3 (28:26)
10. Protasiewicz, Zagar, Pawlicki, Niedźwiedź 3:3 (31:29)
11. Zmarzlik, Doyle, Kasprzak, Pieszczek 4:2 (35:31)
12. Dudek, Pawlicki, Pieszczek, Cyfer 2:4 (37:35)
13. Protasiewicz, Iversen, Zagar, Karpow 3:3 (40:38)
14. Dudek, Pawlicki, Zmarzlik, Karpow 3:3 (43:41)
15. Protasiewicz, Doyle, Zagar, Iversen 1:5 (44:46)