Zwycięstwem gości zakończył się zaległy mecz między Unią Tarnów, a Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. Mecz był fantastycznym pokazem speedway’a, bardzo długo utrzymywany na wyrównaniu. Ostatecznie to zielonogórzanie okazali się lepsi, wygrywając z „Jaskółkami” 51:39.
Remisem zakończył się pierwszy bieg spotkania, najlepiej ze startu wyszedł Patryk Dudek, który bez problemów dojechał do mety na pierwszej pozycji. Już w drugim biegu doszło do niemiłej sytuacji, w której ucierpieli dwaj juniorzy, na tor wyjechała karetka. Na szczęście obaj młodzieżowcy wstali z toru i o własnych siłach udali się do parku maszyn. W kolejnej odsłonie drugiego biegu zielonogórzanie początkowo szli na 5:1, jednak ostatecznie zakończyło się biegowym zwycięstwem 4:2. Bardzo interesującą gonitwą okazał się wyścig trzeci. Ciągła przeplatanka była bardzo ekscytująca, początkowo podwójna wygrana gospodarzy była na wyciągnięcie ręki, Jason Doyle oraz Andriy Karpov nie pozwolili jednak sięgnąć „Jaskółką” po zwycięstwo i doprowadzili do remisu. Oby dwie drużyny nie dały odpocząć po emocjach z trzeciego biegu i już w kolejnym znów pokazali fantastyczną jazdę. Sensacyjny okazał się Arkadiusz Madej, który wygrywając, za swoimi plecami przywiózł Piotra Protasiewicza oraz lidera swojej drużyny – Janusza Kołodzieja.
Pierwszy bieg drugiej serii zakończył się remisem. Kolejny wyścig zapowiadał się na podwójną wygraną gości, jednak Janusz Kołodziej pokrzyżował im plany odbierając pięknym atakiem, dwa punkty Karpovowi. W 8. odsłonie, Krystian Pieszczek zastąpił Justina Sedgmena, zmiana ta okazała się całkiem trafna. Goście po raz kolejny wyszli na 5:1, jednak niesamowicie atakujący dziś Janusz Kołodziej znów odebrał punkty zielonogórzanom. Fantastyczne ściganie pokazali nam Leon Madsen oraz Jason Doyle, żaden z zawodników nie odpuszczał, „tasując” się raz za razem, ostatecznie to Australijczyk wyszedł górą z tego pojedynku. W biegu 10 fenomenalnie ze startu wyszli gospodarze, tworząc okazję do podwójnego prowadzenia. Kapitan ekipy Falubazu nie oddaje jednak punktów za darmo i rzucił się w pogoń za tarnowianami. Razem z Kennethem Bjerre przedstawili piękny spektakl, walcząc o pierwszą pozycję, zwycięsko z tej walki wyszedł Piotr Protasiewicz.
W biegu 11. Justin Sedgmen znów został zastąpiony przez „Krychę”, który w parze z Jasonem Doylem przywiózł za swoimi plecami dwójkę gospodarzy i chociaż Kołodziej dwoił się i troił, nie dał rady rozdzielić zielonogórzan. W kolejnej gonitwie świetną robotę zrobił Kenneth Bjerre, rozdzielając jadącą na podwójnym prowadzeniu parę Pieszczek – Dudek. Wyścig 13. był istnym spektaklem. Zielonogórzanie mijali się kilkakrotnie z Leonem Madsenem, który wciąż siedział im „na ogonie”, wszystko to działo się za plecami Bjerre, który był rezerwą taktyczną za Michelsena.
W nominowanych znów uaktywnił się Janusz Kołodziej, który bez problemu minął Piotra Protasiewicza, zapisując tym samym trzy „oczka” na swoim koncie. Mimo wiadomej wygranej zielonogórzanie nie odpuścili ostatniego biegu i dotarli do mety na dwóch pierwszych miejscach, wygrywając mecz 39:51.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 51:
1. Patryk Dudek – (3,3,2,1,2*) 11+1
2. Justin Sedgmen – (0,0) 0
3. Jason Doyle – (1*,3,3,3,3) 13+1
4. Andriy Karpov – (2,1,1,2,d) 6
5. Piotr Protasiewicz – (2,2,3,1*,2) 10 +1
6. Krystian Pieszczek – (3,1*,1*,2*,3) 10 +3
7. Sebastian Niedźwiedź – (1,0,0) 1
Unia Tarnów 39:
9. Leon Madsen- (2,3,2,0,1,0) 8
10. Piotr Świderski – (1*,0,0,) 1+1
11. Kenneth Bjerre – (3,2,2,2,3,1) 13
12. Mikkel Michelsen – (0,1*,1*) 2+2
13. Janusz Kołodziej – (1,2,3,1,3) 10
14. Patryk Rolnicki – (w,0) 0
15. Arkadiusz Madej – (2,3,0,0,0) 5
Bieg po biegu :
1: Dudek, Madsen, Sedgmen, Świderski 3:3
2: Madej, Pieszczek, Rolnicki, Niedźwiedź 2:4 (5:7)
3: Bjerre, Jason, Michelsen, Karpov 3:3 (8:10)
4:Protasiewicz, Madej, Niedźwiedź, Kołodziej 4:2 (12:12)
5: Michelsen, Dudek, Bjerre, Sedgmen 3:3 (15:15)
6: Doyle, Kołodziej, Karpov, Rolnicki 2:4 (17:19)
7:Madsen, Protasiewicz, Świderski, Pieszczek 3:3 (20:22)
8: Kołodziej, Sedgmen, Madej, Dudek 3:3 (23:25)
9: Karpov, Świderski, Doyle, Madsen 2:4 (25:29)
10: Niedźwiedź, Bjerre, Protasiewicz, Michelsen 3:3 (28:32)
11: Świderski, Sedgmen, Kołodziej, Doyle 1:5 (29:37)
12: Pieszczek, Rolnicki, Dudek, Bjerre 2:4 (31:41)
13: Michelsen, Karpov, Madsen, Protasiewicz 3:3 (34:44)
14: Protasiewicz, Kołodziej, Karpov, Madsen 4:2 (38:46)
15: Madsen,Doyle, Bjerre, Dudek 1:5 (39:51)