FIBA Europe Cup: styl był, ale zabrakło zwycięstwa

15 gru 2015, 20:23

Choć były chęci i nawet niezła gra, to nie udało się dobrze zacząć drugiej fazy rozgrywek FIBA Europe Cup. Rosa Radom musiała uznać wyższość rywali z Gaziantep, choć nie można popadać w rozpacz, skoro była to dopiero inauguracja. Ważne, że drużyna pokazała charakter i zrobiła trochę apetytu przed kolejnymi meczami.

Jak w każdych rozgrywkach, inauguracja jest niezwykle ważna, stąd też mecz Radomian z zespołem Gaziantepu na początku drugiej fazy rozgrywek FIBA Europe Cup  był dobrą okazją na to, by dobrze wejść w rozgrywki. Początek spotkania to bardzo zacięta i skuteczna gra jednych i drugich. Pierwszą przewagę wyższą niż dwa punkty Turcy osiągnęli na nieco ponad trzy minuty przed końcem tej części gry i pewnie ją utrzymali, kończąc pierwszą kwartę pewnym zwycięstwem (14:20).

Druga kwarta zakończyła się remisem, choć po 7 zdobytych punktach przez Daniela Szymkiewicza (od stanu 14:24 do 21:24) wydawało się, że Rosa może przycisnąć rywali na tyle, by powalczyć o prowadzenie. Jeszcze na 1:13 przed końcem kwarty przewaga rywali wynosiła ledwie dwa punkty, ale ostatnia minuta była dużo lepsza w wykonaniu gości i wynik utrzymał się w takim samym rozmiarze, jak po pierwszych 10 minutach (31:37).

Trzecia kwarta to z kolei zabawa w kotka i myszkę. Rosa goniła, a Gaziantep ciągle uciekał. Wydawało się, że przed ostatnią kwartą uda się wreszcie dogonić prowadzących przez całe spotkanie gości, gdy na remis rzucił niezastąpiony dzisiaj Szymkiewicz (50:50). Nic z tych rzeczy jednak nie miało miejsca. Turcy w ostatniej kwarcie skutecznie odparli napór.

Po minucie ostatniej kwarty wydawało się, że Rosa może opanować sytuację, gdy na dwupunktowe prowadzenie znowu rzucił Szymkiewicz (55:53). To były jednak miłe złego początki, bo ostatecznie okazało się, że rywale dysponują większym kolektywem i mogą drużynowo rozstrzygnąć o losach spotkania. Ostatecznie, po niezłym meczu Rosa Radom uległa u siebie Gaziantepowi 61:64.

Rosa Radom – Royal Hali Gaziantep 61:69 (14:20, 17:17, 19:14, 11:18)

Rosa: Szymkiewicz 14, Hajrić 10, Harris 9, Thomas 8, Witka 6, Zajcew 4, Jeszke 4, Bonarek 2, Adams 0.

Gaziantep: Calloway 16, Rautins 14, Williams 10, Ogut 8, Ruzić 7, Erol 5, Balazić 5, Eryuz 4, Orin 0.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA