Filipiak: To są bandyci!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:32
14 gru 2017, 20:55

“To nie są kibice, to nie są chuligani – to są bandyci” – tak skomentował postawę fanatyków Cracovii, prezes klubu Janusz Filipiak. Chodzi oczywiście o sytuację, która miała miejsce we wczorajszych derbach Krakowa, gdzie sędzia musiał przerwać spotkanie na ponad 20 minut. 

Cracovia przegrała z Wisłą aż 1:4, ale jej kibice na trybunach pokazali “moc”. Użyto sporo materiałów pirotechnicznych, a nawet rakietnicy, z której ostrzelano sektor fanów Białej Gwiazdy. Sędzia na początku drugiej połowy przerwał również mecz i to na aż 21 minut. Spotkało się to z największą w historii polskiej piłki karą finansową – 100 tys. złotych oraz zamknięciem stadionu na dwa najbliższe domowe mecze Cracovii oraz na kolejne derby.

Całą sytuację skomentował prezes Cracovii – Janusz Filipiak, który nazwał “fanatyków” bandytami. “Kiedyś powiedziałem, że race mogą być ozdobą widowiska, ale są granice. Tak samo dopuściłbym wszelkiej treści transparenty, nawet te przeciwko mnie, co się zdarzyło. Wyzwiska też potrafię zrozumieć, bo mecz jest po to, żeby ludzie rozładowali emocje. Ale to, co się wydarzyło wczoraj, to przesada. Wszystko można, ale z umiarem. To nie są kibice, to nie są chuligani – to są bandyci”

Prezes Filipiak ma również pretensje do PZPN’u i uważa, że właśnie na takich sytuacjach “żeruje” polski związek, zasilając swoje konto pieniędzmi od klubów, w których kibice robią większą robotę niż piłkarze na boisku. “Jakbym był skarbnikiem PZPN-u, to sponsorowałbym te rozróby, żeby tych kar było jak najwięcej. Oczywiście, przesadzam, ale tak to mniej więcej wygląda”.

Źródło – www.sportowefakty.wp.pl

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA