Finał Pucharu Polski może jednak zostać rozegrany na PGE Narodowym. W programie “Futbol Raport” Małgorzata Bajer, rzeczniczka operatora stadionu potwierdziła, że jest szansa, aby warszawski obiekt doszedł do ostatecznego porozumienia z organizatorami turnieju. To dobra informacja dla kibiców.
Finał Pucharu Polski może ponownie zawitać do Warszawy
Rozpoczyna się już ostatnia faza w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Do rozegrania pozostały półfinały i wielki finał, o awans do którego powalczą: Raków Częstochowa, Górnik Łęczna, Legia Warszawa oraz KKS Kalisz. Choć nie wiem jeszcze, kto zagra w ostatnim meczu, to ten już rozgrzewa wyobraźnie kibiców. Niestety, nie chodzi tu tylko o kwestie czysto sportowe.
Kilkanaście dni temu władze Warszawy wydały decyzję ws. meczów piłkarskich planowanych w najbliższych miesiącach na Stadionie Narodowym. Stołeczny ratusz nie zgodził się na rozegranie dwóch z nich. Jednym ze spotkań, które miało zostać przeniesiony na inny obiekt, był właśnie mecz o finał Pucharu Polski. Decyzja miała zostać podjęta po konsultacjach z policją.
Okazuje się jednak, że ostatni mecz Pucharu Polski jednak może zostać rozegrany na PGE Narodowym. Poinformowała o tym w programie „Futbol Raport” Małgorzata Bajer, rzeczniczka operatora stadionu. Podkreśliła jednak, że teraz wszystko jest po stronie organizatorów turnieju.
🏆 Terminarz półfinałów Fortuna Pucharu Polski! ⤵️ pic.twitter.com/IRLwm1xgFa
— Fortuna Puchar Polski (@PZPNPuchar) March 6, 2023
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie triumfatorem rozgrywek był Raków Częstochowa. Gracze Marka Papszuna okazali się lepsi w finale od Lecha Poznań 3:1. Na meczu nie pojawili się jednak fani Kolejorza.
Polska – Albania: Zakłady Bukmacherskie i Typy (27.03). Polacy zmażą plamę po wpadce z Czechami?