Podczas niedzielnego Grand Prix Rosji Robert Kubica został wycofany z rywalizacji mimo iż dzielnie walczył. Polak przed zjazdem do alei serwisowej zajmował 16. pozycję, a przed nim awarii doznali m.in. Sebastian Vettel (Ferrari) i jego zespołowy kolega – George Russell.
Zaskoczenia nie krył sam Kubica, który przyjął tę decyzję z pokorą.
Wow. Przyjąłem, ale dlaczego – pytał inżyniera.
W rozmowie dla Eleven przyznał, że jest to dla niego bardzo dziwna sytuacja.
Nie zszedłem jeszcze do tak niskiego poziomu od początku moich startów – zauważa polski kierowca.
Podobnego zdania są brytyjskie media.
Dziwny przypadek – czytamy w planetf1.com
Media odniosły się też do awarii Russella.
Rozbił się podczas wirtualnej neutralizacji, co wywołało pojawienie się samochodu bezpieczeństwa na torze. To drugi z rzędu nieukończony wyścig dla Russella. Co zrozumiałe, to budzi ogromną frustrację u niego – piszą dziennikarze.