Chrobry Głogów bezbramkowo zremisował przed własną publicznością ze Stalą Mielec grając w “10” po czerwonej kartce Drewniaka. W Chojnicach miejscowa Chojniczanka podzieliła się punktami z Bytovią.
Pierwsze fragmenty spotkania w Głogowie należały do ekipy Stali. W 10. minucie groźny strzał na bramkę oddał Marcel Gąsior, ale piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Gospodarze najlepszą okazję do zdobycia bramki mieli tuż przed przerwą, ale świetną interwencją popisał się Seweryn Kiełpin i do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.
Po przerwie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Szymon Drewniak i Chrobry musiał radzić sobie w dziesiątkę. Obu ekipom brakowało skuteczności pod polem karnym rywala, przez co wynik spotkania do samego końca nie uległ zmianie. Gospodarze przerwali tym samym passę zwycięstw, natomiast dla przyjezdnych był to już szósty z rzędu remis.
Chrobry Głogów 0:0 Stal Mielec (0:0)
Chrobry Głogów: Abramowicz – Ratajczak, Wasiluk, Repka, Stolc, Drewniak, Pawlik, Napolov, Borecki (67. Zejdler), Maćkowski (54. Machaj), Kowalczyk (71. Kaczmarek)
Stal Mielec: Kiełpin – Gąsior, Prokić, Stoljić, Nowak, Tomasiewicz (81. Wroński), Kuświk (80. Bergier), Spychała, Getinger, Perez, Banaszewski
W równolegle rozgrywanym spotkaniu w Chojnicach od początku oglądaliśmy dość wyrównane widowisko. W 12. minucie w dogodnej sytuacji po wrzutce Zawistowskiego znalazł się Trochim, jednak uderzył wprost w Witana i golkiper Bytovii bez trudu interweniował. Kilka minut później dwie okazje do objęcia prowadzenia miał Surdykowski, ale ponownie górą był bramkarz gości. W odpowiedzi atak przeprowadziła Bytovia, ale strzał z ostrego kąta Letniowskiego okazał się niecelny. W 30. minucie powinno być 1:0 dla ekipy gości, ale strzał Wolskiego nie znalazł drogi do siatki, bo jeden z obrońców Chojniczanki w porę zaasekurował nie najlepiej interweniującego Janukiewicza. Tuż przed przerwą bramkę dającą prowadzenie zdobyła Chojniczanka. Kobryń dośrodkował na dalszy słupek, a tam nie pilnowany Piotr Grzelczak strzałem głową pokonał Witana.
Po zmianie stron tempo meczu nieco spadło, przez co oglądaliśmy mniej akcji podbramkowych. Gospodarze przede wszystkim starali utrzymać się przy piłce, trzymając z dala od własnego pola karnego graczy Bytovii. Asekuracyjna gra nie popłaciła. W 83. minucie sporo miejsca przed polem karnym miał Juliusz Letniowski, który technicznym strzałem w lewy dolny róg bramki nie dał szans bramkarzowi Chojniczanki. W samej końcówce okazję miał jeszcze Mikołajczak, ale nie zdołał zmienić wyniku tego spotkania.
Chojniczanka Chojnice 1:1 MKS Bytovia Bytów (1:0)
43. Grzelczak – 83. Letniowski
Chojniczanka Chojnice: Janukiewicz – Kobryń, Wołąkiewicz, Sylwestrzak, Pietruszka – Zawistowski, Danielewicz – Grzelczak, Trochim, Drozdowicz (64. Foszmańczyk) – Surdykowski (70. Mikołajczak)
MKS Bytovia Bytów: Witan – Kuzdra, Wróbel, Dampc, Procyszyn (62. Hebel) – B. Wolski (53. Kuzimski), Wilczyński – Jakóbowski, Letniowski, Duda – Jaroch (88. Witkowski)
